GwiazdyJestem Caitlyn, czyli ciekawa historia Bruce’a Jennera

Jestem Caitlyn, czyli ciekawa historia Bruce’a Jennera

Przemiana atletycznego mężczyzny, mistrza olimpijskiego w jednej z najbardziej wymagających dyscyplin sportowych – dziesięcioboju, w opiętą gorsetem kobietę pozującą na okładce „Vanity Fair”, wywołała zdumienie na całym świecie. Byłoby ono pewnie jeszcze większe, gdyby nie fakt, że dotyczy przedstawiciela rodziny Kardashianów, która tak naprawdę nie jest już chyba w stanie niczym nas zaskoczyć…

07.06.2015 | aktual.: 21.04.2019 22:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przemiana atletycznego mężczyzny, mistrza olimpijskiego w jednej z najbardziej wymagających dyscyplin sportowych – dziesięcioboju, w opiętą gorsetem kobietę pozującą na okładce „Vanity Fair”, wywołała zdumienie na całym świecie. Byłoby ono pewnie jeszcze większe, gdyby nie fakt, że dotyczy przedstawiciela rodziny Kardashianów, która tak naprawdę nie jest już chyba w stanie niczym nas zaskoczyć…

„Mówcie mi Caitlyn” – apeluje z okładki „Vanity Fair” długowłosa kobieta w jasnym kostiumie opinającym i eksponującym biust. Autorką niezwykłej sesji jest słynna fotografka Annie Leibovitz, ale tak naprawdę najważniejszy jest jej bohater, a właściwie bohaterka.

To Bruce Jenner, w latach 70. jeden z najpopularniejszych amerykańskich sportowców, który jednak globalną sławę zawdzięcza udziałowi w reality show „Z kamerą u Kardashianów”. „Bruce zawsze musiał mówić kłamstwa i żył nimi. Każdego dnia miał sekret od świtu do nocy. Caitlyn nie ma żadnych tajemnic. Jak tylko ukaże się okładka „Vanity Fair”, będę wolna. Nie robię tego, żeby być interesującą. Robię to, by żyć” – tłumaczył w spocie promującym ostatni numer słynnego magazynu.

Równocześnie Caitlyn zadebiutowała w mediach społecznościowych. Jej oficjalny profil na Twitterze w ciągu niespełna 4 godzin zyskał ponad milion fanów, dzięki czemu udało się pobić rekord w szybkości pozyskiwania sympatyków, należący poprzednio do Baracka Obamy. „Trzeba mieć niesamowitą odwagę, żeby podzielić się ze światem taką historią” – napisał zszokowany prezydent USA.

Specjaliści już szacują potencjalne zyski Caitlyn Jenner po jej spektakularnym „coming out”. Za wystąpienie czy wykład motywacyjny może teraz żądać nawet 100 tys. dolarów, czyli blisko pięć razy wcześniej niż jeszcze kilka tygodni temu, gdy Bruce Jenner był znany tylko jako „ojczym Kim Kardashian”.

Olimpijskie złoto

Bruce Jenner twierdzi dziś, że zawsze miał problem z tożsamością płciową. „Nie chcę utknąć w żadnym ciele. Mój mózg jest bardziej kobiecy niż męski. Ludzie postrzegają mnie w różny sposób, widzą we mnie sportowca, ale moje ciało, moja dusza i wszystko, co robię, jest częścią mojego życia, podobnie jak jest nią moja kobieca strona” – przekonywał w niedawnej rozmowie z Barbarą Walters, wyemitowanej przez stację ABC.

Zdaniem jego znajomych Bruce już w wieku 5 lat czuł się źle w ciele chłopca. Jednak nie przeszkadzało mu to w odnoszeniu sukcesów sportowych. W szkole średniej zdobywał mistrzowskie tytuły w narciarstwie wodnym. Na studiach był cenionym graczem futbolu amerykańskiego, ale ciężka kontuzja kolana sprawiła, że zainteresował się lekkoatletyką, która miała przynieść mu wielką sławę.

Bruce zaczął trenować dziesięciobój i w 1972 r. wystartował w igrzyskach olimpijskich w Monachium. Zajął tam 10 miejsce. Cztery lata później, na olimpiadzie w Montrealu, nie miał już sobie równych. Zdobył złoty medal i ustanowił znakomity rekord świata. Wróżono mu także karierę w NBA, ale zrezygnował z gry w koszykówkę.

Stał się za to gwiazdą. Gościł u prezydenta USA, pojawiał się w licznych reklamach, a nawet wystąpił w filmie „Can't stop the music”, choć jego talent aktorski ustępował sportowemu, czego dowodem była nominacja do Złotej Maliny.

Po latach Bruce przyznał, że podczas wielu spotkań i imprez organizowanych wówczas na jego cześć nosił na sobie… biustonosz, a czasem także rajstopy. „Myślałam sobie: oni nic o mnie nie wiedzą... Nie wiedzą, że czuję się pusta” – wspomina w „Vanity Fair”.

Życie w oku kamery

Jego znajomi twierdzą, że próbował zostać kobietą już pod koniec lat 80., zainspirowany historią przyjaciela, tenisisty Renee Richardsa, który przeszedł operację zmiany płci. Podobno Bruce zaczął wówczas zażywać preparaty hormonalne.

Jednocześnie realizował się jednak jako mężczyzna. W latach 1972-81 był żonaty z Chrystie Crownover, która urodziła mu córkę i syna, a między 1981 i 1984 rokiem żył w związku małżeńskim z Lindą Thompson (para doczekała się dwóch synów, jednym z nich jest Brody Jenner, popularny amerykański celebryta telewizyjny).

W 1991 r. Bruce poślubił Kris Kardashian, która po latach miała zapewnić mu wielki powrót do show-biznesu. W 2007 r. kanał telewizyjny „E!” rozpoczął emisję reality show „Keeping up with the Kardashians” (w polskiej wersji „Z kamerą u Kardashianów”), odsłaniającym codzienne życie Bruce’a, Kris, ich dwóch córek oraz dzieci Kris z poprzedniego małżeństwa. Program okazał się wielkim sukcesem, a członkowie rodziny jednymi z najbardziej rozpoznawalnych celebrytów, bez oporów dzielących się ze światem nawet najbardziej intymnymi szczegółami życia prywatnego. Największą karierę robi Kim Kardashian, którą świat poznał dzięki seks-taśmie dokumentującej igraszki z ówczesnym chłopakiem, piosenkarzem Raye’em J. Prawa do nagrania wykupiła znana w branży erotycznej firma Vivid, która później zapłaciła Kim blisko 5 mln dolarów. Podobno cenę negocjowała… matka bohaterki.

„To będzie długa podróż”

Bruce świetnie odnalazł się w świecie show-biznesu, choć z czasem zaczął wykazywać coraz większy dystans do działań przedsiębiorczej żony. Gwoździem do trumny ich związku okazał się konflikt dotyczący wizji wychowania nastoletnich córek: Kylie i Kendall. Bruce nie zgadzał się ponoć na plan Kris, by dziewczyny rzuciły szkołę i jak najszybciej zaczęły robić medialne kariery.

W 2013 r. amerykańskie media na bieżąco informowały o konflikcie między małżonkami, walczącymi o podział majątku wartego blisko 200 mln zł. Po wielomiesięcznym sporze prawniczym ukazało się oświadczenie Jennerów o separacji. „Żyjemy osobno i jesteśmy dzięki temu szczęśliwsi. Zawsze będziemy mieli dla siebie dużo miłości i szacunku. Mimo że jesteśmy w separacji, pozostaniemy przyjaciółmi. Nasza rodzina jest dla nas najważniejsza” – przekonywali.

Pod koniec 2013 r. pojawiły się pierwsze informacje o planowanych przez Bruce’a operacjach zmiany płci. Jednak musiał z nich zrezygnować, ponieważ Kris poinformowała o zamiarach męża i chciała wykorzystać jego transformację podczas sprawy rozwodowej.

„Żona chce mnie zniszczyć. Zaplanowała wszystko i teraz chce wygrać, aby zemścić się za poniżenie, jakim dla niej jest moja przemiana. Ja nadal będę ją kochał i jako kobieta też mógłbym być z nią w związku” – tłumaczył Bruce w magazynie „People”.

W grudniu 2014 r. sąd ogłosił ich rozwód, a już kilka miesięcy później Jenner zgłosił się operację plastyczną. „Obudziłem się, popatrzyłem w lustro i powtarzałem tylko: co ja właściwie zrobiłem? Co ja sobie zrobiłem?” – relacjonował.

„Nie do końca rozumiem decyzję Bruce'a, ale popieram go w stu procentach. Ma nasze wsparcie oraz miłość. Odbyliśmy setki rodzinnych spotkań. Cała rodzina przechodzi teraz terapię. Próbujemy go zrozumieć i każdy na swój sposób radzi sobie z tą nową sytuacją” – wyznała Kim Kardashian, a Kris dodała: „Teraz chcę tylko, żeby Bruce był szczęśliwy. Wciąż szuka swojego szczęścia i wygląda na to, że to będzie długa podróż”.

bruce jennercaitlyn jennergwiazdy
Komentarze (105)