Blisko ludziJestem imigrantem, nie wstydzę się tego

Jestem imigrantem, nie wstydzę się tego

Jestem imigrantem, nie wstydzę się tego
Źródło zdjęć: © mat. prasowy
Magdalena Drozdek
11.12.2015 16:42

Coraz więcej ludzi ma obawy co do przyjmowania uchodźców i imigrantów. W ciągu kilku ostatnich miesięcy kilkaset tysięcy mieszkańców Syrii opuściło swój kraj w obawie przed wojną. Do mediów wciąż trafiają historie o migrantach, którzy byli dyskryminowani ze względu na swoje pochodzenie. Działaczka z Australii postanowiła zmienić nastawienie do demonizowanych dziś uchodźców.

Coraz więcej ludzi ma obawy co do przyjmowania uchodźców i imigrantów. W ciągu ostatnich miesięcy kilkaset tysięcy mieszkańców Syrii opuściło swój kraj w obawie przed wojną. Do mediów wciąż trafiają historie o migrantach, którzy są dyskryminowani ze względu na swoje pochodzenie. Działaczka z Australii postanowiła zmienić nastawienie do demonizowanych dziś uchodźców.

Blanka Dudas przed laty była zmuszona opuścić rodzinną Jugosławię. O tym, że jest imigrantką mówi zawsze otwarcie. Dziewczyna wyjechała do Australii, gdzie osiągnęła sukces w branży modowej. Dziś współpracuje jako makijażystka z największymi agencjami. Kilka dni temu opublikowała w sieci swój nowy projekt, który pokazuje, że nie wszyscy uchodźcy to bezrobotni terroryści.

„Przybyłem na łodzi” to seria plakatów, których bohaterzy to znani w swoich środowiskach działacze, wpływowi biznesmeni, lekarze. Munjed Al Muderis to światowej sławy ortopeda, pisarz i rzecznik praw człowieka. Urodził się w Iraku, medycynę studiował, gdy krajem rządził Saddam Hussein. Jako młody chirurg miał kaleczyć uszy dezerterom z armii. Odmówił, więc musiał uciekać. Do Australii dotarł przez Indonezję i Malezję. Na początku trafił do centrum uchodźców, skąd wypuszczono go po 10 miesiącach. O swoich przygodach napisał książkę „Walking Free”. Fern White dorastała w Wietnamie, do Australii przypłynęła na łodzi. Dziś jest docenianą dentystką i nauczycielką jogi.

Dla Najeeby Wazefadost decyzja o opuszczeniu Afganistanu, była najtrudniejsza w życiu. „Musisz zerwać ze wszystkim co znasz i kochasz, widokami, dźwiękami, zapachami i smakami” – mówiła działaczom Amnesty International. Jej rodzina wywodziła się z mniejszości etnicznej, która była wielokrotnie dyskryminowana. Hazarowie nie mogli czuć się bezpiecznie. Przyznaje, że konflikt w kraju odebrał jej dzieciństwo. W 2000 roku wsiadła z rodziną na łódź, by znaleźć lepsze miejsce do życia.

- Spójrzcie na tych wszystkich uchodźców z takiego ludzkiego punktu widzenia. Z litością i troską, nie od strony politycznej – mówi Afganka.

Dudas ma nadzieję, że jej kampania przekona opinię publiczną, by mniej krytycznie podchodzili do problemu napływających uchodźców.

- Chciałam pokazać, że oni są nam bliscy, są tacy jak my. Nie trzeba się ich bać, ponieważ chcą tego samego, co my – pokoju i dobrego życia. Przyjechali, aby swoją obecnością polepszyć też nasze życie – mówi.

Nie tak dawno temu w Wielkiej Brytanii ruszyła podobna kampania. „I Am an Immigrant” pokazywała uchodźców jako bohaterów życia publicznego. Wśród nich znaleźli się m.in. pielęgniarka z Trynidad i Tobago, kierowca autobusu z Kaszmiru, terapeutka z Syrii, a nawet strażak z Polski.

Słynni uchodźcy

Ludzie migrują od lat z różnych przyczyn. Obecna sytuacja pokazuje, jak historia lubi się powtarzać. Dziennikarze „Huffington Post” wskazują, że już w 1938 roku 2/3 Amerykanów uważało, że powinno się zamknąć granice przed uchodźcami z Niemczech i Austrii. Dziś 53 proc. obywateli USA nie chce przyjąć imigrantów z Syrii.

Lista uchodźców, którzy odnieśli ogromny sukces jest wyjątkowo długa. Freud uciekł z Austrii do Londynu w wieku 83 lat. Einstein oskarżony o zdradę Trzeciej Rzeszy, pomocy szukał w Stanach Zjednoczonych. Od nazistów uciekł też, nominowany po latach do nagrody Nobla, Henry Kissinger. Jedno z najważniejszych stanowisk w amerykańskiej polityce objęła też Madeleine Albright, która razem z rodziną opuściła Czechosłowację w 1950 roku.

- Zawsze starałam się uśmiechać i być dzielna dla mojej rodziny – mówiła w jednym z wywiadów „królowa latynoskiego popu”, Gloria Estefan, która w 1959 roku uciekła z ogarniętej rewolucją Kuby do Miami.

W 1969 roku krwawe przewroty w Somali zmusiły rodzinę Iman do ucieczki w środku nocy. Uciekli do Kenii, gdzie 3 lata później została okryta przez przypadkowego fotografa. Tak zaczęła się jej przygoda z modą. Wyjechała do Stanów, gdzie założyła firmę kosmetyczną i działała na rzecz praw człowieka.

Milan Kundera swoją rodzinną Czechosłowację opuścił w 1975 roku, wyemigrował wtedy do Paryża. Powodem tej decyzji była działalność sowieckich władz, które po inwazji na Czechosłowację w 1968 roku wpisały Kunderę na tzw. czarną listę - jego książki usunięto z księgarni i bibliotek, pisarz utracił też pozwolenie na wykonywanie zawodu wykładowcy akademickiego i publikację nowych dzieł.

md/ WP Kobieta

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (80)
Zobacz także