Blisko ludziJoanna Koroniewska dodała zdjęcie, na którym nie przypomina siebie. Ma ważny powód

Joanna Koroniewska dodała zdjęcie, na którym nie przypomina siebie. Ma ważny powód

Joanna Koroniewska zachwyca młodzieńczym wyglądem. Jednak dzisiaj pokazała się mocno odmieniona. To nie zasługa medycyny estetycznej, ale specjalnego filtra na Instagramie. W ten sposób zwróciła uwagę na ważny problem.

Joanna Koroniewska pokazała zdjęcie, na którym jest nie do poznania
Joanna Koroniewska pokazała zdjęcie, na którym jest nie do poznania
Źródło zdjęć: © AKPA
Marta Kutkowska

Wygładzone, młode twarze zalewają Instagram. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że większość influencerek używa filtrów, by odjąć sobie lat, poprawić proporcje twarzy, czy zatuszować niedoskonałości skóry. Zwłaszcza młode dziewczyny, które zmagają się z brakiem pewności siebie, mogą przez takie działania popaść w kompleksy. Joanna Koroniewska pokazała zdjęcie z filtrami, by udowodnić, jak bardzo ich używanie zmienia wygląd w kilka sekund.

Joanna Koroniewska: piękna i naturalna

Joanna Koroniewska to jedna z gwiazd, która nie wstydzi się naturalnego wyglądu i chętnie prezentuje wersję saute w sieci. Aktorka wielokrotnie podkreśla w swoich stories, że najlepszym kosmetykiem jest ruch. Mimo upływu lat, aktorka wciąż wygląda świeżo, nie widać także żadnych większych ingerencji ze strony lekarzy medycyny estetycznej. 

Dlatego jej ostatnie zdjęcie zadziwia. Gwiazda ma idealnie wygładzoną skórę, bez przebarwień i zmarszczek mimicznych. Na fotografii nie widać cienia zmęczenia. Aktorka użyła filtra. 

Tym razem nie chodziło jednak o przedstawienie idealnej wersji siebie, a o ważny problem. Aktorka pisze pod postem:

"Wersja saute czy może jednak nówka nieśmigana po użyciu aplikacji?"- zapytała retorycznie Joanna Koroniewska.

I dodała:

- Wiedzieliście, że zaniżone poczucie własnej wartości i obawy o wygląd powstrzymują młodych ludzi od bycia "prawdziwym sobą", wpływając na ich zdrowie, przyjaźnie, a nawet wyniki w szkole.

Internauci dziękują aktorce

Okazuje się, że problem już od dawna jest zmorą polskich kobiet. Jedna z obserwatorek napisała:

"Tak, zaczyna być to zjawisko nazywane insta-depresja. Jestem w trakcie psychoterapii i nauczyłam się akceptować moje ciało. Pokazuje zdjęcia “bez filtra” z moimi niedoskonałościami i dobrze mi z tym! Uświadamiajmy inne dziewczyny, to bardzo potrzebne".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)