Joga to "zdrada Chrystusa i ciężki grzech". Ciekawe ogłoszenie w kościele w Szczecinie
"Praktykując jogę popełniamy grzech ciężki" – między innymi to przeczytali parafianie z Kijewa, szczecińskiego osiedla. Za ogłoszeniem stoi tamtejszy proboszcz. Teraz się tłumaczy, a kuria się od niego odcina.
28.06.2018 | aktual.: 28.06.2018 15:47
Wierni parafii pw. św. Jadwigi Królowej w Szczecinie dowiedzieli się, z jakimi konsekwencjami wiąże się uprawianie jogi. Oto one: praktyka tego rodzaju ćwiczeń sprawia, że popełniamy grzech ciężki, wracamy do pogaństwa, a nawet możemy sprowadzić na siebie nawiedzenie demoniczne. Ponadto zdradzamy Jezusa.
Ogłoszenie ma aż 10 punktów i stoi za nim ks. proboszcz Emanuel Lose, który tłumaczy, że chciał przestrzec parafian. Jego zdaniem, trzeba mówić im o grzechach, choć to nie on jest autorem interesującego wywodu. Zagrożenia płynące z jogi wypunktowali ks. Sławomir Kostrzewa, teolog i kulturoznawca oraz ks. Andrzej Zwoliński, autor leksykonu współczesnych zagrożeń duchowych.
– Podałem, z jakich źródeł czerpałem te informacje, więc każdy może sobie do nich sięgnąć – powiedział portalowi GS24.pl proboszcz. – Wierni pytali mnie o te sprawy, więc żeby każdemu z osobna nie tłumaczyć, zamieściłem informację. Po tym ogłoszeniu na tablicy nikt już nie miał żadnych pytań – dodał.
Kuria zareagowała na ogłoszenie w Kijewie, przekonując, że sprawa ma charakter lokalny. – Informacja została została zamieszczona w ramach kompetencji i autonomii miejscowego księdza proboszcza - podkreśla rzecznik kurii ks. Sławomir Zyga, prosząc o kontakt z proboszczem i autorami publikacji.
Sprawę w rozmowie z GS24.pl skomentowała też osoba od lat praktykująca jogę. Co powiedziała? – Nie wiem, w jaki sposób miałoby to być w konflikcie z Chrystusem. Joga była używana i wykorzystywana przez różne ugrupowania religijne. Jest areligijna – przekonywała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl