Julia Wieniawa pogodziła się z ojcem. Oto, co o nim mówi
Julia Wieniawa jest córką rozwiedzionej pary. Pojawiały się plotki, że ojciec musi kontaktować się z nią przez menedżerkę – czyli byłą żonę. 20-latka wyjaśnia teraz, jak jest naprawdę.
Julia Wieniawa to jedna z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Nie dziwi więc zainteresowanie nią. Ostatnio na tapecie było rozstanie 20-latki z 29-letnim Antonim Królikowskim. W wywiadzie dla "Vivy!" aktorka tłumaczyła, że rozeszli się w przyjaźni. Uwagę zwrócił też inny fragment tej rozmowy.
Julia została zapytana o domniemany konflikt z ojcem. Od kilku miesięcy mówiono, że dziewczyna odcięła się od niego – i to za sprawą matki Marty Wieniawy-Narkiewicz. Dziennikarka "Vivy!" zapytała, jak rzeczywiście mają się sprawy rodzinne. – Mam z tatą kontakt – powiedziała Julia. – Jest przezdolnym artystą plastykiem. To człowiek, którego podziwiam za ogromną wiedzę – dodała.
Gwiazda opowiedziała też o współpracy z mamą, która od jakiegoś czasu zajmuje się jej sprawami zawodowymi. – Mama była agentką nieruchomości, ale teraz jest tak pochłonięta mną, że nie może tych dwóch profesji wykonywać jednocześnie. Ostatecznie postanowiłyśmy, że zostanie menedżerką. Super nam się współpracuje – powiedziała Julia.
**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl:exter
