Justin Bieber skrytykował Taylor Swift. Cara Delevingne ma dla niego radę
Justin Bieber stanął po stronie menedżera Scootera Brauna, który wykupił praw do muzyki Taylor Swift. Gwiazdor przy okazji skrytykował piosenkarkę. W jej obronie stanęła Cara Delevingne. Bieberowi może być głupio.
03.07.2019 | aktual.: 03.07.2019 14:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
#
Taylor Swift poinformowała w mediach społecznościowych, że prawa do jej piosenek, które nagrała w latach 2006-2017, współpracując z wytwórnią Big Machine Records, należą teraz do Scootera Brauna. Jego podopieczny Justin Bieber po wpisie 29-latki, że Braun ją niszczy, oskarżył gwiazdę o szerzenie nienawiści.
Potem piosenkarz zredagował wpis, zapewniając, że zarówno on, jak i Braun bardzo ją szanują. Żona Biebera Hailey Baldwin skomentowała to krótko. "Dżentelmen" – czytamy. Cara Delevingne nie przyznała jej racji. Wprost zwróciła się do artysty.
Cara Delevingne odpowiada Justinowi Bieberowi
#
"Dżentelmenie?" – napisała modelka i koleżanka Taylor Swift. "Chciałabym, żebyś poświęcił więcej czasu na zrozumienie kobiet i szanowanie ich" – dodała. Na tym nie skończyła.
Delevingne zasugerowała, że problemy Biebera są większe niż tylko post na Instagramie. "Jako żonaty mężczyzna powinieneś wspierać kobiety, zamiast je poniżać, bo czujesz się zagrożony. Nie jestem pewna, czy naprawdę rozumiesz, czym są przeprosiny. Cofnij się o krok i spróbuj wyciągnąć lekcję" – poradziła wokaliście.
Zobacz też: Wesela i komunie. Projektantka o modowych wpadkach Polek