Justyna Żyła straciła głos przed sylwestrem. Choroba pokrzyżowała plany
Justyna Żyła opublikowała na Instagramie znaczący post. Celebrytka wyznała fanom, że nie czuje się najlepiej. Od kilku dni walczy bowiem z upartym przeziębieniem. Na całe szczęście Żyła może liczyć na wsparcie bliskich.
Przeziębiona Justyna Żyła spędziła sylwestra w domu 
Justyna Żyła jest osobą, która nie boi się wypowiadać na social mediach. Instagram celebrytki rośnie o kolejnych obserwujących, ciekawych, jak wygląda życie byłej żony znanego skoczka. Ostatnio Justyna ma ciut gorszy okres - przeziębienie nieźle dało się we znaki.
Justyna Żyła walczy z przeziębieniem. Nie jest za wesoło
Obecny czas to moment, kiedy krążące wirusy z łatwością atakują nasz organizm. Jeżeli tylko mamy osłabioną odporność lub też zbyt się narazimy - przeziębienie mamy w komplecie. Justyna Żyła wyznała, że sama zmaga się właśnie z takim problemem. Niestety przez nagłe zachorowanie, imprezę sylwestrową była żona Piotr Żyły spędziła w domowych warunkach.
"Miało być jak na pierwszym zdjęciu, jest jak na drugim. Od kilku dni zmagam się z przeziębieniem, ale w domku, z dziećmi, pod kocykiem też może być całkiem spoko. Najbardziej uciążliwa dla mnie jest utrata głosu, dla domowników bardzo zabawna" - wyznaje na Instagramie celebrytka.
Choć żarty na temat utraty głosu mogą być przez pewien czas dość zabawne, na dłuższą metę z pewnością jest to uciążliwe. pod szczerym wyznaniem Żyły pojawiło się mnóstwo komentarzy.
Internauci zwrócili uwagę na domową stylizację Justyny Żyły
Choć przeziębienie nie daje za wygraną, celebrytka najwyraźniej nie zapomniała, aby w domu również dobrze zaprezentować się do ewentualnych fotografii, które pojawią się na Instagramie. Fani od razu wyłapali strój Żyły, o czym dali znać w komentarzach.
"No kochana, ale ten domowy outficik też taki całkiem sylwestrowy" - czytamy.
Wiele osób przyznało, że również przeziębienie dało się we znaki w najmniej oczekiwanym momencie, bo tuż przed sylwestrową zabawą. Ale z drugiej strony, może to i dobrze? Wszak każdemu czasem przyda się odmiana od tradycyjnej imprezy do białego rana.
"Życzę dużo zdrowia. Ja mam to samo, utrata głosu, więc sylwester też domowy. Oby Nowy Rok przyniósł więcej zdrowia i radości";
"Niekiedy cisza może być ukojeniem i najlepszym prezentem dla nas samych" - stwierdzają internauci.
Mamy nadzieję, że przeziębienie w końcu da o sobie zapomnieć.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
