Już nie zwykły french. Latem zaszalej ze stylizacją "psycho french"
Jeśli znudził ci się klasyczny french i latem pragniesz zaszaleć ze stylizacją paznokci, to mamy coś dla ciebie. Manicure "psycho french" jest intrygujący, wręcz psychodeliczny, dodaje energii i ma moc przyciągania spojrzeń. Przychodzimy z wakacyjnymi inspiracjami.
French manicure jest chyba najpopularniejszą stylizacją paznokci. Na przestrzeni lat mieliśmy już do czynienia z przeróżnymi jej wariantami. Mowa między innymi o frenchu odwróconym i stylizacji "micro french". Minimalistki uwielbiają wszystkie te odsłony. Ponadto białe kreseczki znikały i były zastępowane przez inne kolory, począwszy od pasteli, przez basicową czerwień czy czerń, aż po neony.
Manicure w stylu lat 70.
Od kilku sezonów mamy jednak do czynienia z czymś jeszcze bardziej szalonym. Chodzi o "sewentisową" estetykę z krzywą kreską i mocą kolorów, która zyskała nazwę "psycho french". A to wszystko dlatego, że ów manicure jest w swoim szaleństwie niemalże psychodeliczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wygląda "psycho french"?
Tak, jak przy zwykłym frenchu, chodzi o pomalowanie końcówek paznokci pokrytych różową bądź beżową bazą. Ale w przypadku "psycho french" pojawia się wiele intensywnych kolorów, a kluczem są pofalowane linie i nieregularne kształty, łączone ze sobą w zasadzie dowolnie. W tej stylizacji nie ma żadnych sztywnych zasad. Chodzi o to, by puścić wodzę fantazji i zaszaleć, przynajmniej na czas wakacji.
"Psycho french" będzie prezentował się doskonale zarówno na płytkach o kształcie kwadratowym, jak i na migdałkach. Co równie ważne, do wykonania tego manicure'u nie są potrzebne bardzo długie płytki. Stylizacja będzie zatem wyglądała świetnie dosłownie na każdych paznokciach.
Fanki klasyki i minimalizmu być może nie będą zachwycone, ale w końcu w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy chce się "odpiąć wrotki". Być może wyjście ze strefy komfortu, drobne, bo tylko w przypadku paznokci, będzie początkiem nowej drogi. Pamiętaj, charakter tej stylizacji zależy od ciebie i nie musi być na maksa "crazy".
Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl