Zobaczyła ją cała Polska. Kamera uchwyciła dziewczynę Fornala
Po zaciętym meczu reprezentacja Polski w siatkówce wygrała z drużyną USA i zagra w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu. Na stadionie Biało-Czerwonym kibicowała Sylwia Gaczorek, partnerka Tomasza Fornala. W pewnym momencie telewidzowie mogli zobaczyć jej reakcję na grę ukochanego.
Sylwia Gaczorek to partnerka jednego z siatkarzy naszej reprezentacji. Influencerka i fryzjerka jest w związku z Tomaszem Fornalem. Na żywo obserwowała mecz Polaków z reprezentacją USA podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kamery uchwyciły jej reakcję na wygraną naszych rodaków.
Sylwia Gaczorek oglądała mecz Polaków w Paryżu
Za nami ogromne sportowe emocje. Choć ostatecznie nasza drużyna pokonała Amerykanów 3:2, walka była zacięta. Napięcie było odczuwalne do ostatnich sekund.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na Instagramie Sylwia udostępniła fragment nagrania z telewizyjnej relacji. Kamery uchwyciły radość kobiety.
Związek Sylwii Gaczorek i Tomasza Fornala
Już w ubiegłym roku pojawiły się plotki dotyczące związku popularnej youtuberki oraz polskiego siatkarza. Choć długo żadne nie komentowało pogłosek, instagramowe relacje i wpisy w mediach społecznościowych miały mówić same za siebie. Ostatecznie para potwierdziła związek.
Jak wygląda życie ze sportowcem? Gaczorek uchyliła rąbka tajemnicy w serii "Czy to prawda, że…" na kanale youtuberki Weroniki "Wersow" Sowy.
- To nawet nie chodzi o popularność, tylko mój chłopak nigdy wcześniej nie miał dziewczyny, nie pokazywał się publicznie z nikim. Ja byłam tą pierwszą dziewczyną, w którą można było uderzyć (…). Pierwszy hejt, który się pojawił w moim życiu, był stosunkowo niedawno - mówiła Sylwia.
Jak dodała, sława Tomasza Fornala ma też swoją ciemną stronę. Na pytanie, jak to jest być dziewczyną znanego siatkarza, odpowiedziała jedynie: "Ciężko, na pewno".
Celebrytka podkreśliła, że jej partner wciąż pracuje pod ogromną presją i nie zawsze radzi sobie z porażkami.
- Ja jestem z boku i go wspieram, więc czasami jest ciężko, ale po to jestem, aby go wspierać - wyznała.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl