Kąpiel w piwie dla zdrowia i urody!
Magazyn „Time” umieścił piwną kąpiel na liście najdziwniejszych zabiegów spa. Gdyby tylko redaktorzy poddali się kąpieli z pianką, pewnie zmieniliby zdanie. Jak twierdzą specjaliści od piwnych i winnych kuracji, takie zabiegi redukują stres, dodają energii, wygładzają skórę, a nawet pomagają w walce z trądzikiem czy łuszczycą. „Alkoholowe spa” urządzały sobie już starożytne Egipcjanki, może więc warto wziąć z nich przykład?
21.03.2012 | aktual.: 21.03.2012 13:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Magazyn „Time” umieścił piwną kąpiel na liście najdziwniejszych zabiegów spa. Gdyby tylko redaktorzy wykąpali się w napoju z pianką, pewnie zmieniliby zdanie. Jak twierdzą specjaliści od piwnych i winnych kuracji, takie zabiegi redukują stres, dodają energii, wygładzają skórę, a nawet pomagają w walce z trądzikiem czy łuszczycą. „Alkoholowe spa” urządzały sobie już starożytne Egipcjanki. Może więc warto wziąć z nich przykład?
Piwna płukanka czy maseczka to znane „babcine” sposoby na zdrowe włosy i skórę. Nie powinno więc dziwić, że dobroczynne właściwości trunku wykorzystywane są również w formie kąpieli. Najsłynniejsze piwne spa znajdują się w Czechach i Niemczech, a największą popularnością cieszy się to zlokalizowane w czeskim browarze Chodovar. Od kilku lat także i w Polsce można poddać się takiemu zabiegowi. Jak wygląda i jakich efektów można się po nim spodziewać?
Pielęgnacyjne właściwości piwa to zasługa jego składników. Są to m.in. słód jęczmienny, chmiel i drożdże. W czasie kuracji nasza skóra może więc korzystać z bogactwa minerałów i witamin, spośród których szczególnie obficie reprezentowane są witaminy z grupy B, w tym kwas foliowy, niacyna i biotyna.
Do balii nalewana jest woda i specjalne piwo kąpielowe, czasem dodawane są również inne składniki, np. miód lub ziołowa mieszanka. Temperatura kąpieli waha się w granicach 34–38 stopni Celsjusza. Pod wpływem ciepła pory skóry się rozszerzają, dzięki czemu zwiększa się efektywność zabiegu, a napięte od stresu mięśnie rozluźniają się. Piwna kąpiel to więc nie tylko kuracja pielęgnacyjna, ale i terapia odprężająca i redukująca zmęczenie. Zabieg trwa 20–30 min, a jego koszt to 40–70 zł.
Co nam daje kąpiel z pianką? Przede wszystkim poprawie ulega kondycja skóry, która jest oczyszczona, odżywiona i nawilżona. Zabieg normalizuje pracę gruczołów łojowych, sprawdzi się więc w przypadku skóry tłustej oraz włosów skłonnych do przetłuszczania. Pozytywnie wpływa również na proces rogowacenia naskórka oraz zwiększa zdolności regeneracyjne skóry.
Zalecany jest w przypadku trądziku i łuszczycy. Na piwnej kuracji skorzystają także słabe i kruche paznokcie. Z uwagi na fakt, że temperatura kąpieli jest dość wysoka, zabieg nie jest zalecany osobom z nadciśnieniem krwi czy osłabionymi naczynkami oraz kobietom w ciąży.
Winoterapia
Pierwsze winne spa powstało w 1999 roku w regionie Bordeaux we Francji, a kolejne stopniowo zaczęły się pojawiać w Hiszpanii, Włoszech, Nowym Jorku. Jak wygląda zabieg winoterapii?
Podobnie jak w przypadku kąpieli piwnych, do wody dodawane jest wino, a czasem również miód bądź olejki eteryczne. Kąpiele łączone są najczęściej z peelingiem na bazie pestek winogronowych.
O ile piwo cenione jest głównie z uwagi na zawartość witamin z grupy B, o tyle wino zdobyło sławę ze względu na niezwykłe bogactwo polifenoli. Polifenole to związki o działaniu antyoksydacyjnym, zwalczają więc wolne rodniki, tym samym likwidując podstawową przyczynę starzenia się skóry. Na celowniku rodników znajdują się kolagenowe i elastynowe włókna odpowiedzialne za sprężystość skóry oraz kwas hialuronowy, który zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia. Neutralizując rodniki, polifenole chronią skórę przed utratą wilgoci i sprężystości. W winie znajdują się również lekko złuszczające kwasy owocowe.
Winne kąpiele polecane są w przypadku skóry suchej, szarej i zmęczonej. Przywracają nawilżenie, jędrność i zapobiegają przedwczesnemu starzeniu. Polifenole działają również przeciwzapalnie, antybakteryjnie, detoksykująco i ściągająco. Winoterapia przynosi więc pozytywne efekty np. przy trądziku. Wśród wskazań do kuracji znajduje się również tzw. „pomarańczowa skórka”.
W domu
Zarówno kąpiele piwne, jak i winne można zrobić sobie w domu. Wystarczy dolać wybrany trunek (w ilości ok. 0,5–1 litra) do gorącej wody. Nie musimy kupować piwa kąpielowego, równie dobrze sprawdzi się to „tradycyjne”. Wino nie musi być z najwyższej półki, najlepiej jednak wybrać czerwone, ponieważ to właśnie w nim znajduje się najwięcej polifenoli. Do kąpieli możemy dodać kilka łyżek miodu, ziołowy napar, np. z nagietka czy lipy, bądź kilka kropli wybranego olejku eterycznego. Kąpiel warto poprzedzić peelingiem, który usunie zgrubiały naskórek utrudniający wnikanie w skórę odżywczych substancji.
map/(kg)