GwiazdyKarol III usłyszał wyjątkowo niewygodne pytanie. Tak zareagował

Karol III usłyszał wyjątkowo niewygodne pytanie. Tak zareagował

Karol III po śmierci swojej matki, królowej Elżbiety II, odwiedza wszystkie kraje Zjednoczonego Królestwa. Ostatnim etapem podróży był wyjazd do Walii. Podczas wizyty w Cardiff wygłosił przemówienie, a także spotkał się z mieszkańcami. Jeden z nich zadał mu trudne pytanie.

Król Karol III usłyszał trudne pytanie od jednego z mieszkańców Walii
Król Karol III usłyszał trudne pytanie od jednego z mieszkańców Walii
Źródło zdjęć: © East News

17.09.2022 | aktual.: 17.09.2022 17:30

Karol III po śmierci królowej Elżbiety II udał się w podróż, podczas której, już jako nowy monarcha, odwiedził wszystkie kraje Zjednoczonego Królestwa. Ostatnim miejscem, do którego przyjechał, była Walia. Tam wygłosił przemówienie, w którym podkreślił, że miejsce to miało specjalne znaczenie dla zmarłej królowej.

- To był zaszczyt być księciem Walii przez tak długi czas - mówił Karol III. Monarcha nosił tytuł księcia Walii od 1958 roku, chociaż oficjalna inwestytura odbyła się w 1969 roku, kiedy Karol miał 21 lat. - Teraz mój syn, William, będzie nosił ten tytuł. Jego miłość do Walii jest głęboka - zapewnił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karol III usłyszał niewygodne pytanie. Oto co odpowiedział

Król Karol III podczas swojej wizyty znalazł też czas na spotkanie z Walijczykami. W momencie, kiedy przechodził obok tłumu i ściskał dłonie ludziom, jedna z osób zadała mu wyjątkowo niewygodne pytanie, które dotyczyło kosztów utrzymania monarchii i organizowania tak wystawnych ceremonii przy jednoczesnych rosnących cenach ogrzewania i kosztach życia w kryzysie.

"Musimy zapłacić za twoją paradę, kiedy walczymy o ogrzanie naszych domów. Podatnik płaci za ciebie 100 milionów funtów, po co?" - cytują słowa mężczyzny media.

Karol III odpowiedział bardzo krótko, jednym słowem. Jak podaje ladbible.com, prawdopodobnie było to "pewnie". Później przeszedł dalej, żeby uścisnąć dłonie kolejnym osobom.

Ceny ogrzewania poszły w górę. Media podają kwoty

Jak wskazuje serwis, rachunki za energię zostały zamrożone na dwa lata, aby uniknąć większych podwyżek. To jednak nie powstrzymało znacznego wzrostu kosztów ogrzewania mieszkań. "Zeszłej zimy przeciętne gospodarstwo domowe płaciło 1277 funtów rocznie na rachunkach za energię, tej zimy będzie to 1971 funtów" - podkreśla ladbible.com.

W połączeniu z kryzysem kosztów utrzymania, który jest napędzany rosnącą inflacją, wiele osób może nie poradzić sobie z tak dużym wzrostem cen.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)