"Wysyłał mi brzydkie rzeczy". Mówi, co dostawała w sieci
Karolina Gilon przyznała, że swego czasu dostawała mało przyjemne wiadomości za pośrednictwem skrzynek w mediach społecznościowych. - Dalej się tacy zdarzają - dodała, udzielając komentarza dla jednego z serwisów.
Karolina Gilon swoją przygodę z show-biznesem zaczęła od pojawienia się w programie "Top Model". Później związała się z telewizją i obecnie jest jedną z bardziej rozpoznawalnych prowadzących. Możemy ją zobaczyć m.in. w takich polsatowskich produkcjach jak "Love Island. Wyspa miłości", a także "Ninja Warrior".
Celebrytka zgodziła się na szybką rozmowę z Plejadą. W trakcie wywiadu na jaw wyszło, że Gilon miała stalkera. Jak to wpłynęło na jej życie?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karolina Gilon w „TzG”? Mówi o wymarzonym partnerze tanecznym: „Może Michał? Jak Maff go puści”
"Wysyłał mi niefajne rzeczy"
Karolina Gilon potwierdziła, że miała swojego internetowego prześladowcę. Celebrytka często udziela się w sieci. Prowadzi rozbudowane profile w mediach społecznościowych i nie zamierza rezygnować z tej formy kontaktu z fanami. Lubi zbudowaną przez siebie społeczność. Nie zawsze internet jest bezpieczną przestrzenią. Poniższa historia sprawiła, że w przypadku męskich znajomości jest niezwykle ostrożna. I trudno się temu dziwić.
- Miałam takiego stalkera, który wysyłał mi niefajne rzeczy, brzydkie rzeczy, na które nieraz człowiek kliknie i niestety to zobaczy. A wiadomo, co się zobaczy, to się już nie odzobaczy. Dalej się tacy zdarzają, aczkolwiek chcę mieć kontakt z moimi obserwatorami i chcę czytać od nich wiadomości prywatne, które do mnie trafiają. Męskie wiadomości wciąż budzą we mnie delikatny lęk. Boję się, co tam zobaczę. Ale takiego zagrożenia w moim odczuciu jakiegoś większego nie było - opowiadała Gilon Plejadzie.
Choć podkreśliła, że powyższe sytuacje nie stanowiły dla niej zagrożenia, widać, że wpłynęły w pewien sposób na jej poczucie bezpieczeństwa.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl