Kasprzyk krytykuje silikony Szulim?

Silikonowy, sztuczny biust Agnieszki Szulim staje się tematem niemalże debaty publicznej. Kolejne gwiazdy wypowiadają się na temat powiększenia piersi. Po Izie Miko swoje zdanie wyraziła aktorka Ewa Kasprzyk, która stwierdziła, że "nie da się naszpikować silikonem dla żadnego faceta".

Silikonowy, sztuczny biust Agnieszki Szulim staje się tematem niemalże debaty publicznej. Kolejne gwiazdy wypowiadają się na temat powiększenia piersi. Po Izie Miko swoje zdanie wyraziła aktorka Ewa Kasprzyk, która stwierdziła, że "nie da się naszpikować silikonem dla żadnego faceta".

Ewa Kasprzyk powiedziała, co sądzi o operacjach plastycznych, szczególnie, gdy prosi o nie mężczyzna...

"Gdyby mężczyzna zażądał ode mnie, abym którekolwiek z miejsc mojego ciała naszpikowała silikonem, to bym od niego odeszła! - wyznała na łamach "Super Expressu".

Aktorka zastrzegła jednak: "Gdyby takiej poprawki wymagała ode mnie rola, wtedy nie powiedziałabym nie. Być może będę musiała stanąć przed takim wyzwaniem w swoim życiu zawodowym".

Piękną prezenterkę od dawna podejrzewano o to, że powiększyła piersi. Ona nie potwierdzała tych rewelacji. Do czasu. W końcu przyznała się, że powiększyła piersi.

Dlaczego zdecydowała się na ten krok? Ponieważ "Adam lubi duże biusty". Dodajmy, że Adam Badziak to jej mąż, motocyklowy wicemistrz Polski.

Medialna wrzawa po ujawnieniu przez Szulim sekretu nie cichnie. Ona sama przyznaje, że za operację zapłaciła z własnych pieniędzy.

Nie omieszkała też opowiadać o szczegółach związanych z operacją. "Operację zniosłam świetnie, nie czułam żadnego bólu i szybko, bo w ciągu miesiąca, wróciłam do stanu użyteczności" - zdradziła w telewizyjnym programie "Pytanie na śniadanie".

Czy Ewa Kasprzyk miała na myśli Agnieszkę Szulim, piętnując kobiety, które robią sobie operacje plastyczne na prośbę lub żądanie ukochanego mężczyzny?

Oto wizerunek prezenterki sprzed operacji. Są tacy, którzy twierdzą, że tak wyglądała korzystniej, a na pewno bardziej naturalnie.

Do "sprawy biustu Szulim" nawiązała nawet Iza Miko. W wywiadzie dla magazynu "Uroda" stwierdziła, że nie ma kompleksów na punkcie swoich piersi.

"Nie obchodzi mnie co mówią o mnie inni, i nie przejmuję się opinią, że faceci wolą duże piersi" -przyznała. Z tego powodu Iza nie będzie poddawała się operacji powiększania biustu jak wiele innych gwiazd.

Agnieszka Szulim sama opowiada w wywiadach o kulisach swojej "przemiany". Czy Szulim powinna być piętnowana za to, że spełniła marzenie swojego partnera?