"Ja go uwiodłam". Tak wspomina dostanie się do szkoły aktorskiej

Choć dziecięce pasje i talent Ewy Florczak wskazywały na to, że zwiąże swoją przyszłość z muzyką, los skierował ją w stronę aktorstwa. W najnowszym wywiadzie aktorka opowiedziała m.in. o egzaminie do szkoły teatralnej, który do dziś wspomina z uśmiechem.

Ewa Florczak na powrót w "Klanie"Ewa Florczak wróciła wspomnieniami do czasów studiów
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewa Florczak nigdy nie planowała kariery aktorskiej. Teatr nie był obecny w jej młodzieńczych marzeniach. Dorastała w domu, w którym ważne miejsce zajmowała muzyka - uczyła się gry na fortepianie oraz śpiewu klasycznego, dlatego to właśnie z muzyką wiązała swoją przyszłość.

W rozmowie z portalem "Złota Scena" przyznała, że to przypadek sprawił, iż ostatecznie wybrała teatr i rozpoczęła karierę w zawodzie, którego wcześniej nawet nie brała pod uwagę.

- Ja nigdy nie chciałam być aktorką. Uczyłam się w domu z fortepianem, chodziłam do szkoły muzycznej, uczyłam się śpiewu klasycznego. To był zupełny przypadek - wspominała.

Agata Kulesza chciała rzucić aktorstwo w środku kariery. Miała na siebie inny plan

Droga od muzyki do teatru

Zanim zdecydowała się na studia aktorskie, Florczak występowała w wojskowym zespole artystycznym we Wrocławiu. To właśnie tam po raz pierwszy zetknęła się z rytmem pracy scenicznej i atmosferą wspólnych prób. Jak podkreślała, w tamtym czasie dopiero zaczynała dostrzegać, czym jest teatr od kulis.

W zespole usłyszała pierwsze sugestie, by spróbować swoich sił w szkole teatralnej. Początkowo podchodziła do tego pomysłu z rezerwą, jednak los ponownie zadziałał na jej korzyść. Materiał do egzaminu podsunął jej mąż jednej z koleżanek z zespołu.

Nietypowe zadanie od profesora Jana Świderskiego

Egzamin do szkoły teatralnej Ewa Florczak wspomina do dziś. Jak wyznała, wszystko potoczyło się zupełnie inaczej, niż się spodziewała. Profesor z komisji egzaminacyjnej dał jej zadanie, które okazało się sporym wyzwaniem dla młodej dziewczyny.

- Proszę bardzo, tutaj usiąść. Ja usiadłam przed komisją i profesor mówi: "Proszę mnie uwieść mówiąc wyłącznie cyframi: 121, 122, 123…" - relacjonowała.

Mimo zaskoczenia nie straciła pewności siebie i od razu weszła w rolę. - Ja go uwiodłam. A potem powiedział mi: "To teraz tak, czuję się uwiedziony. No to teraz możesz nam zrobić awanturę też tymi liczbami" - dodała, cytując.

W tamtych latach papierosy leżały zwykle na stołach i nie budziło to żadnego zdziwienia. Ewa Florczak wspominała, że w ramach odgrywanej sceny chwyciła je i rzuciła w geście emocji. - Złapałam mu te papierosy i rzuciłam w zdenerwowaniu. To była prawdziwa kłótnia - przyznała. Profesor Świderski miał wtedy skomentować: "Dobrze, dobrze, dobrze, skończymy… za te papierosy".

Ewa Florczak i Bronisław Cieślik w "07 zgłoś się"
Ewa Florczak i Bronisław Cieślik w "07 zgłoś się" © Filmpolski

Następnie poproszono ją o opowiedzenie historii swojego życia. - Ja pamiętam, że na poczekaniu wymyśliłam, że… że jestem córką królowej angielskiej Elżbiety II z nieprawego łoża - zaczęła Florczak. - Oni w pewnym momencie zaczęli się śmiać, bo ja już sama się śmiałam z tego, co mówię - dodała.

Jak się okazało, spontaniczność i błyskotliwość sprawiły, że egzamin zapadł komisji w pamięć i zakończył się przyjęciem do szkoły.

Początek nowego etapu

Rozpoczęcie nauki w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej otworzyło przed nią zupełnie nowy świat. Trafiła do rocznika, który z perspektywy lat okazał się wyjątkowy. - Basia Winiarska, która też już odeszła, Ewa Ziętek, Sławka Łozińska i ja, i tak Paweł Wawrzecki, Emilian Kamiński, który też odszedł od nas, Staszek Banasiuk, Jacek Bursztynowicz, Jacek Pacocha… Nasz rok był naprawdę fantastyczny, same legendarne nazwiska - wspominała.

To właśnie tam poznała środowisko, które ukształtowało jej dalszą drogę zawodową. Wspólna praca, wymiana doświadczeń i wymagający pedagodzy sprawili, że aktorstwo stało się dla niej nie tylko zawodem, ale też prawdziwą pasją.

Ewa Florczak jako Wanda w serialu "Klan"
Ewa Florczak jako Wanda w serialu "Klan" © TVP

O współczesnym podejściu do zawodu aktora

W rozmowie z portalem "Złota Scena" Ewa Florczak podzieliła się także refleksją na temat dzisiejszych aspiracji młodych ludzi, którzy marzą o karierze aktorskiej. Zauważyła, że wiele z tych marzeń nie wynika już z prawdziwej pasji do sztuki, lecz często jest motywowanych chęcią zdobycia popularności i rozgłosu. - To jakiś pomysł na to, żeby być znanym, sławnym - stwierdziła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Prawda o jej związku wyszła na jaw. Sama skomentowała plotki o rozwodzie
Prawda o jej związku wyszła na jaw. Sama skomentowała plotki o rozwodzie
Oskarża Supernianię. "Zbudować sobie zasięgi moim kosztem"
Oskarża Supernianię. "Zbudować sobie zasięgi moim kosztem"
Pozowała w mini na imprezie rodzinnej. Aż trudno oderwać wzrok
Pozowała w mini na imprezie rodzinnej. Aż trudno oderwać wzrok
Nigdy nie wyszła za mąż. Tak mówiła o seksie w związku
Nigdy nie wyszła za mąż. Tak mówiła o seksie w związku
Z mężem jest od ponad 40 lat. Świat zwiedza z innym mężczyzną
Z mężem jest od ponad 40 lat. Świat zwiedza z innym mężczyzną
"Nie da się od tego uciec". Po to robi operacje plastyczne
"Nie da się od tego uciec". Po to robi operacje plastyczne
Najbardziej pożądana kurtka sezonu. Krzan już ją ma
Najbardziej pożądana kurtka sezonu. Krzan już ją ma
Dobrze znała ryzyko. "Wysokie prawdopodobieństwo śmierci"
Dobrze znała ryzyko. "Wysokie prawdopodobieństwo śmierci"
Pokazała paznokcie. Przywraca dawny trend
Pokazała paznokcie. Przywraca dawny trend
Wspierał ją w walce z rakiem. Jego śmierć była dla niej szokiem
Wspierał ją w walce z rakiem. Jego śmierć była dla niej szokiem
Wyglądała obłędnie. Ten jesienny zestaw to strzał w dziesiątkę
Wyglądała obłędnie. Ten jesienny zestaw to strzał w dziesiątkę
Czy można stawiać ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno
Czy można stawiać ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno