Kassi Mansfield powiedziała, jak czuje się kobieta z depresją ciążową. "Łapię się ostatków energii"
Popularna amerykańska blogerka Kassi Mansfield poruszyła publicznie temat, o którym bardzo rzadko się mówi. Kobieta niedługo urodzi drugie dziecko i twierdzi, że obecnie zmaga się z depresją ciążową.
Kassi Mansfield jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Blogerka od lat regularnie dzieli się swoim życiem z fanami, dlatego jej ostatnie dłuższe przerwy w publikowaniu postów zaniepokoiły fanów. W końcu Kassi przyznała, co jest tego powodem. Amerykanka jest w ciąży i nie radzi sobie z tym psychicznie.
"Niektóre dni są dobre, a w niektóre muszę włożyć całą energię, jaką mam, tylko po to, żeby iść do sklepu, a nie leżeć w łóżku i płakać przez cały dzień. Nie wiedziałam o depresji ciążowej, myślałam, że istnieje tylko poporodowa. Ponieważ nikt nie rozmawia na temat depresji w trakcie ciąży" - powiedziała.
Podczas pierwszej ciąży Kassi również nachodziły czarne myśli. Jednak wtedy kobieta nie zastanawiała się nad ich przyczyną. "Mogą ją wywołać małe rzeczy. Czujesz się samotnie. Odłączona od swojego dziecka. Odłączona od swojego życia i od siebie samej" - wyznała.
Po publikacji posta wiele kobiet odezwało się do niej z podziękowaniami. "Płyniemy tą samą łodzią. Doskonale rozumiem, co czujesz", "Dziękuję za post. Musiałam usłyszeć, że nie jestem jedyna. Nie ma nic złego w byciu słabą, przyznajesz się do tego, że jesteś człowiekiem, i że jesteś na ścieżce do wyzdrowienia" - czytamy w komentarzach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl