GwiazdyKatarzyna Cichopek: "Macierzyństwo miało być cudem"

Katarzyna Cichopek: "Macierzyństwo miało być cudem"

Katarzyna Cichopek: "Macierzyństwo miało być cudem"
Źródło zdjęć: © ons

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

W wywiadzie dla magazynu "Kobieta i życie" opowiedziała jak radzi sobie z krytyką i jak na jej karierę wpłynęło macierzyństwo. - Dzieci dały i dają mi ogromną radość. I sens życia. Przestałam się koncentrować na sobie. Dużo mniej rzeczy mnie stresuje, denerwuje - mówi Cichopek.

Początki jednak nie były takie łatwe. - Macierzyństwo miało być cudem, a okazało się trudniejsze niż się spodziewałam, bo chciałabym być w domu z moim synkiem, a musiałam wyjść - wspomina.

To skłoniło ją do napisania poradnika dla zabieganych mam, które zapominają o swojej kobiecości. Jak przyznaje, była jedną z pierwszych aktorek, które postanowiły wydać książkę, dlatego też przez wiele miesięcy spływała na nią fala krytyki.

- Dziś już to nikogo nie dziwi. Każdy to robi. A ja byłam pionierką, która przecierała szlaki. Najciekawsze było to, że ci, którzy najgłośniej krytykowali, nawet nie przeczytali tych książek - dodaje.

md/ WP Kobieta

1 / 6

"Jestem spełnioną mamą"

Obraz
© ONS.pl

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

W wywiadzie dla magazynu "Kobieta i życie" opowiedziała jak radzi sobie z krytyką i jak na jej karierę wpłynęło macierzyństwo. - Dzieci dały i dają mi ogromną radość. I sens życia. Przestałam się koncentrować na sobie. Dużo mniej rzeczy mnie stresuje, denerwuje - mówi Cichopek.

Początki jednak nie były takie łatwe. - Macierzyństwo miało być cudem, a okazało się trudniejsze niż się spodziewałam, bo chciałabym być w domu z moim synkiem, a musiałam wyjść - wspomina.

To skłoniło ją do napisania poradnika dla zabieganych mam, które zapominają o swojej kobiecości. Jak przyznaje, była jedną z pierwszych aktorek, które postanowiły wydać książkę, dlatego też przez wiele miesięcy spływała na nią fala krytyki.

- Dziś już to nikogo nie dziwi. Każdy to robi. A ja byłam pionierką, która przecierała szlaki. Najciekawsze było to, że ci, którzy najgłośniej krytykowali, nawet nie przeczytali tych książek - dodaje.

2 / 6

"Jestem spełnioną mamą"

Obraz
© ONS.pl

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

W wywiadzie dla magazynu "Kobieta i życie" opowiedziała jak radzi sobie z krytyką i jak na jej karierę wpłynęło macierzyństwo. - Dzieci dały i dają mi ogromną radość. I sens życia. Przestałam się koncentrować na sobie. Dużo mniej rzeczy mnie stresuje, denerwuje - mówi Cichopek.

Początki jednak nie były takie łatwe. - Macierzyństwo miało być cudem, a okazało się trudniejsze niż się spodziewałam, bo chciałabym być w domu z moim synkiem, a musiałam wyjść - wspomina.

To skłoniło ją do napisania poradnika dla zabieganych mam, które zapominają o swojej kobiecości. Jak przyznaje, była jedną z pierwszych aktorek, które postanowiły wydać książkę, dlatego też przez wiele miesięcy spływała na nią fala krytyki.

- Dziś już to nikogo nie dziwi. Każdy to robi. A ja byłam pionierką, która przecierała szlaki. Najciekawsze było to, że ci, którzy najgłośniej krytykowali, nawet nie przeczytali tych książek - dodaje.

3 / 6

"Jestem spełnioną mamą"

Obraz
© ONS.pl

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

W wywiadzie dla magazynu "Kobieta i życie" opowiedziała jak radzi sobie z krytyką i jak na jej karierę wpłynęło macierzyństwo. - Dzieci dały i dają mi ogromną radość. I sens życia. Przestałam się koncentrować na sobie. Dużo mniej rzeczy mnie stresuje, denerwuje - mówi Cichopek.

Początki jednak nie były takie łatwe. - Macierzyństwo miało być cudem, a okazało się trudniejsze niż się spodziewałam, bo chciałabym być w domu z moim synkiem, a musiałam wyjść - wspomina.

To skłoniło ją do napisania poradnika dla zabieganych mam, które zapominają o swojej kobiecości. Jak przyznaje, była jedną z pierwszych aktorek, które postanowiły wydać książkę, dlatego też przez wiele miesięcy spływała na nią fala krytyki.

- Dziś już to nikogo nie dziwi. Każdy to robi. A ja byłam pionierką, która przecierała szlaki. Najciekawsze było to, że ci, którzy najgłośniej krytykowali, nawet nie przeczytali tych książek - dodaje.

4 / 6

"Jestem spełnioną mamą"

Obraz
© ONS.pl

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

W wywiadzie dla magazynu "Kobieta i życie" opowiedziała jak radzi sobie z krytyką i jak na jej karierę wpłynęło macierzyństwo. - Dzieci dały i dają mi ogromną radość. I sens życia. Przestałam się koncentrować na sobie. Dużo mniej rzeczy mnie stresuje, denerwuje - mówi Cichopek.

Początki jednak nie były takie łatwe. - Macierzyństwo miało być cudem, a okazało się trudniejsze niż się spodziewałam, bo chciałabym być w domu z moim synkiem, a musiałam wyjść - wspomina.

To skłoniło ją do napisania poradnika dla zabieganych mam, które zapominają o swojej kobiecości. Jak przyznaje, była jedną z pierwszych aktorek, które postanowiły wydać książkę, dlatego też przez wiele miesięcy spływała na nią fala krytyki.

- Dziś już to nikogo nie dziwi. Każdy to robi. A ja byłam pionierką, która przecierała szlaki. Najciekawsze było to, że ci, którzy najgłośniej krytykowali, nawet nie przeczytali tych książek - dodaje.

5 / 6

"Jestem spełnioną mamą"

Obraz
© ONS.pl

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

W wywiadzie dla magazynu "Kobieta i życie" opowiedziała jak radzi sobie z krytyką i jak na jej karierę wpłynęło macierzyństwo. - Dzieci dały i dają mi ogromną radość. I sens życia. Przestałam się koncentrować na sobie. Dużo mniej rzeczy mnie stresuje, denerwuje - mówi Cichopek.

Początki jednak nie były takie łatwe. - Macierzyństwo miało być cudem, a okazało się trudniejsze niż się spodziewałam, bo chciałabym być w domu z moim synkiem, a musiałam wyjść - wspomina.

To skłoniło ją do napisania poradnika dla zabieganych mam, które zapominają o swojej kobiecości. Jak przyznaje, była jedną z pierwszych aktorek, które postanowiły wydać książkę, dlatego też przez wiele miesięcy spływała na nią fala krytyki.

- Dziś już to nikogo nie dziwi. Każdy to robi. A ja byłam pionierką, która przecierała szlaki. Najciekawsze było to, że ci, którzy najgłośniej krytykowali, nawet nie przeczytali tych książek - dodaje.

6 / 6

"Jestem spełnioną mamą"

Obraz
© ONS.pl

Serialowa aktorka, prowadząca programy dla kobiet i aktywna mama dwóch malców. Wielokrotnie krytykowana była za brak aktorskiego wykształcenia, ostatnio natomiast za opublikowanie dwóch części "Sexy mamy".

W wywiadzie dla magazynu "Kobieta i życie" opowiedziała jak radzi sobie z krytyką i jak na jej karierę wpłynęło macierzyństwo. - Dzieci dały i dają mi ogromną radość. I sens życia. Przestałam się koncentrować na sobie. Dużo mniej rzeczy mnie stresuje, denerwuje - mówi Cichopek.

Początki jednak nie były takie łatwe. - Macierzyństwo miało być cudem, a okazało się trudniejsze niż się spodziewałam, bo chciałabym być w domu z moim synkiem, a musiałam wyjść - wspomina.

To skłoniło ją do napisania poradnika dla zabieganych mam, które zapominają o swojej kobiecości. Jak przyznaje, była jedną z pierwszych aktorek, które postanowiły wydać książkę, dlatego też przez wiele miesięcy spływała na nią fala krytyki.

- Dziś już to nikogo nie dziwi. Każdy to robi. A ja byłam pionierką, która przecierała szlaki. Najciekawsze było to, że ci, którzy najgłośniej krytykowali, nawet nie przeczytali tych książek - dodaje.

md/ WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)