Blisko ludziKatarzyna Glinka relaksuje się w Grecji. Czerwone bikini idealnie koresponduje z gorącym temperamentem gwiazdy

Katarzyna Glinka relaksuje się w Grecji. Czerwone bikini idealnie koresponduje z gorącym temperamentem gwiazdy

Polskie gwiazdy kochają Grecję. Mykonos, Kreta, Santorini co roku biją rekordy popularności wśród celebrytów. Helladę pokochała także Kasia Glinka. Od kilku dni rozpieszcza swoich fanów zdjęciami z rajskich plaż. W jednym z postów zadała swoim fanom odważne pytanie.

Katarzyna Glinka odpoczywa w Grecji (AKPA)
Katarzyna Glinka odpoczywa w Grecji (AKPA)
Marta Kutkowska

05.08.2021 15:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sezon urlopowy w pełni. Podczas gdy Warszawa całkiem opustoszała, celebryci chętnie wygrzewają się w południowym Słońcu. Na zasłużony wypoczynek wybrała się także Kasia Glinka. Trzeba przyznać, że okoliczności jej urlopu wydają się wyjątkowo przyjemne.

Mama w podróży

Kasia Glinka z powodzeniem łączy rolę mamy z pracą zawodową. W zeszłym roku na świat przyszedł drugi syn aktorki, Leo. Gwiazda ma także dziewięcioletniego syna, Filipa.

Aktorka jest aktywna w swoich mediach społecznościowych, ale chroni wizerunek swoich dzieci. Ostatnio opublikowała zdjęcie, na którym widać tył główki swojego synka. Gwiazda przyznała w poście, że nie wyobraża sobie życia bez podróży. "Mimo tego, że świat się zmienił i podróżowanie stało się potwornie biurokratyczne - tylu dokumentów i kwitów nie pamiętam kiedy wypełniałam to i tak chcę to robić" - przyznała na Instagramie.

Gorący temperament

W ostatnim czasie w przestrzeni internetowej gwiazdy coraz częściej pokazują ciało "bez filtra". Również aktorka zrezygnowała z graficznych przeróbek. Seksowne, czerwone bikini podkreśla wytrenowane ciało gwiazdy. Aktorka od wielu lat regularnie ćwiczy, o czym informuje na swoim Instagramie.

Zdjęcie w kostiumie było pretekstem do rozważań. Celebrytka zapytała swoich followersów, czy mieli odwagę kiedyś radykalnie zmienić swoje życie. Ona sama nieraz porzucała śmiałe marzenia ze względu na przyziemne pobudki. 

"Od lat myślę sobie, że z moim południowym temperamentem, miłością do flamenco i śródziemnomorskiej kuchni powinnam mieszkać na południu Europy. A kiedy zabieram się za zrealizowanie pomysłu na poważnie to zwykle dopadają mnie wątpliwości. Bo Filip straci kolegów z którymi jest zaprzyjaźniony, swoją ukochaną Panią nauczycielkę. Ja przecież uwielbiam teatr i pewnie tęskno byłoby mi za sceną. W sumie to lubię Polską jesień. Fajnie móc wpaść do przyjaciółki na plotki. Mam w Wawie swoje ulubione restauracje, kina, sklepiki w których robię zakupy. No i jak to wszystko zostawić i zrealizować marzenia? Macie doświadczenia w temacie?" - zapytała fanów.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (18)