Katarzyna Grochola pokazała nagranie z mężem. Tak świętują czwartą rocznicę

Katarzyna Grochola imała się w życiu różnych zajęć: była m.in. salową, sekretarką, sprzątaczką i pomocą u jubilera. Jako pisarka zadebiutowała w 1997 roku – miała wówczas dokładnie 40 lat.

Powieści "Nigdy w życiu!" i "Ja wam pokażę!" przyniosły jej niesamowitą popularność i zostały zekranizowane. Wówczas Grochola stała się najpopularniejszą polską pisarką – aż siedmiokrotnie była laureatką nagrody Bestsellery Empiku dla najlepiej sprzedających się książek.

Bohaterki książek pani Katarzyny to zazwyczaj kobiety po przejściach, szukające swojego miejsca w życiu i marzące o wielkiej miłości. Uczuciowe życie pisarki było bardzo burzliwe – po raz pierwszy za mąż wyszła, gdy miała zaledwie 21 lat – owocem tego związku jest jej jedyna córka – Dorota Szelągowska.

Drugi mąż Grocholi okazał się alkoholikiem, oprawcą i… pedofilem! W wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" pisarka przyznała, że partner znęcał się nad nią przez trzy lata – od początku do końca trwania związku. Dochodziło do rękoczynów i przemocy. Dorota Szelągowska wyznała zaś, że jej ojczym był pedofilem.

- Działy się bardzo złe rzeczy, ale nie oddałabym tego, ponieważ to mnie zbudowało. Gdybym mogła cofnąć czas, jakbyś powiedziała: Hej, możesz cofnąć czas. Nie będziesz miała ojczyma alkoholika, który był pedofilem – wyznała w programie Magdy Mołek „W roli głównej”. - Szczęśliwie, byłam dla niego za stara – dodała.

W latach 2004–2010 Grochola była związana z fotografem Krzysztofem Jarczewskim, natomiast obecnego męża poślubiła tuż przed swoimi 60. urodzinami. Wybrankiem i wielką miłością Grocholi jest wybitny puzonista – Stanisław Bartosik.

Para pobrała się w tajemnicy przed mediami. Teraz pisarka opublikowała na swoim instagramowym profilu filmik, na którym widzimy, jak przytula się do trzeciego męża. W opisie do nagrania czytamy:

- Mój mąż mówi, że nie ma u nas żadnych Rubikonów, i że 4 lata to już coś. A chciałam zabłysnąć jakąś światłą sentencją. A on mówi: a po co. Całujemy Was.

Widać, że pani Katarzyna i pan Stanisław znakomicie czują się w swoim towarzystwie. Nic dziwnego, że w komentarzach zaroiło się od komplementów i życzeń.

"Cudowności dla was", "Jakie to słodkie i prawdziwe" czy "Tylko was kochać" – pisali zachwyceni fani. Nam nie pozostaje nic innego, jak tylko życzyć pani Katarzynie i jej wybrankowi wszystkiego, co najlepsze!

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl