Katarzyna Skrzynecka pokazała swój balkon. Popija kawę wśród zieleni
Katarzyna Skrzynecka na swoim profilu Instagramie pokazała zdjęcie balkonu. W takich warunkach pije kawę i relaksuje się o poranku. Jest kolorowo, w otoczeniu drzew i przytulnie.
W czasie pandemii koronawirusa Polacy zabrali się za urządzanie swoich balkonów. Lockdown sprawił, że każdy z nas chciał mieć choć trochę miejsca do spędzenia czasu wolnego i odetchnięcia świeżym powietrzem. Ruszyliśmy do sklepów budowlanych, zabraliśmy się za remonty, przeróbki i dekorowanie balkonów. Na naszych balkonach pojawiły się kwiaty, kolorowe lampki, wygodne fotele, a nawet ozdobne dywaniki.
Ten trend widoczny był także wśród polskich gwiazd. Za pośrednictwem mediów społecznościowych mogliśmy oglądać ciekawe aranżacje balkonów: tych małych i dużych. Nam w szczególności zapadł w pamięć balkon Katarzyny Cichopek, który wieczorem prezentuje się szczególnie imponująco. Jest po prostu bardzo klimatycznie! Zdjęcia balkonu wyglądają jak kadry z romantycznego filmu.
Katarzyna Skrzynecka i jej kolorowy balkon
Teraz zdjęciem swojego balkonu pochwaliła się Katarzyna Skrzynecka. Nieduży balkon w jej mieszkaniu został zaaranżowany z dbałością o każdy szczegół. Stolik i krzesła udekorowane są kolorowymi elementami – różowe poduszki i zielone podkładki pod talerze ożywiają przestrzeń. Kwiaty i krzewy sprawiają, że aż chce się tam przebywać. "Kawka. Miłego dnia. Lato trwaj jeszcze... trwaj" – napisała pod fotografią balkonu aktorka.
Czytając komentarze pod zdjęciem można mieć wrażenie, że fani są zachwyceni balkonem aktorki. "Cudnie, kolorowo, pięknie", "Piękny własny ogród na balkonie, tak można siedzieć z kawką", "W takich okolicznościach przyrody na pewno pyszna" – piszą fani aktorki.
Nie trzeba było też czekać długo na komentarz męża Skrzyneckiej. "Poczekaj żonko z tą kawą! Jeszcze tylko aeroby i .....pędzę do Ciebie" – napisał mąż aktorki, który najpewniej w tym czasie był na siłowni i wyciskał siódme poty na treningu. Nic dziwnego, że Marcin Łopucki chciał jak najszybciej dołączyć do żony. Kawa w takich okolicznościach na pewno pobudza jeszcze bardziej.