Katarzyna Zielińska przewoziła dziecko z przodu. Sprawdzamy, czy mogła
Aktorka pochwaliła się rodzinnym wypadem na długi weekend. Na zdjęciu widać, że przednie miejsce w aucie zajmuje jej dziecko. Zielińska została za to skrytykowana. Naraziła malucha na niebezpieczeństwo?
Jeden z synów artystki podziwiał widoki, siedząc obok taty-kierowcy. Katarzyna Zielińska wyciągnęła nogi i zrobiła zdjęcie. Podpisała je: "Weekend!!!!!!". Teraz zbiera cięgi od fanów. Zwrócili jej uwagę, że popełniła błąd, wsadzając fotelik z dzieckiem na przednie miejsce samochodu i to jeszcze przodem do kierunku jazdy.
Piszą:
"Taki mały bąbel i jedzie przodem do kierunku jazdy. Pani Kasiu, osoba inteligentna, a taka nieodpowiedzialna"
"500 zł mandat"
"W konsekwencji wypadku dziecko będzie mieć bardzo małe szanse"
Od początku 2018 r. obowiązują nowe zasady przewożenia dzieci autem. Zielińska postąpiła zgodnie z nimi – pociechę można wozić w foteliku na przednim siedzeniu przodem do kierunku jazdy. Pod warunkiem, że wyłączona jest gotowość do działania poduszki powietrznej pasażera.
Ogólnie przyjętym zwyczajem jest jednak, by maluch jechał z tyłu i tyłem do kierunku jazdy. Być może aktorka wybrała inną opcję, za którą została skrytykowana, ze względu na chorobę lokomocyjną albo fakt, że z tyłu było drugie dziecko, potrzebujące jej opieki. Nie popełniła jednak przestępstwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl