Katarzyna Zillmann podziękowała dziewczynie. Wsparła ją Barbara Nowacka
Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann wywalczyły srebrny medal w olimpijskim finale wioślarskich czwórek podwójnych. Wszystkie podziękowały ukochanym osobom. W tym Katarzyna Zillmann. Po słowach, które wypowiedziała, zdobyła uznanie Barbary Nowackiej.
Polki Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak, Katarzyna Zillmann zajęły drugie miejsce zdobywając srebrny medal olimpijski w finałowym wyścigu czwórek podwójnych kobiet. 
- Mnie się wydawało, że nigdy nie byłam ukryta w szafie, a tu się okazuje, że trzeba z niej wyjść tak oficjalnie. Rozmowy z wami po medalowym wyścigu dla mnie nie były przełomowe. Już wcześniej mówiłam o tym w wywiadach, ale z jakichś powodów nie było to publikowane - mówiła Katarzyna Zillmann w rozmowie z Grzegorzem Wojnarowskim ze Sportowych Faktów.
Choć na medal musieliśmy poczekać kilka dni, w końcu udało się to naszym wioślarkom. Katarzyna Zillmann, Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko i Maria Sajdak w finale czwórek podwójnych zdobyły srebro.
Na koniec każda z nich dziękowała ukochanym osobom. Wśród nich była Katarzyna Zillmann, która podziękowała swojej dziewczynie Julii Walczak, kajakarce, z którą jest od kilku miesięcy. I choć na gratulacje nie zdobył się ani prezydent Andrzej Duda, ani Mateusz Morawiecki, spływają one od innych polityków.
Na słowa poparcia zdecydowała się między innymi Barbara Nowacka, która napisała na swoim profilu na Instagramie:
"Katarzyna Zillmann, srebrna medialistka olimpijska z czwórki wioślarskiej z #Tokio2020. Nie dość że wspaniała sportsmenka, to do tego dziewczyna, która wprost mówi o tolerancji, szacunku i miłości do swojej dziewczyny. Taka normalność w dzisiejszej Polsce, gdzie rząd wspiera homofobię, to akt przyzwoitości i odwagi. Dumna jestem z tej dziewczyny".
