Kate Beckinsale musiała udowodnić, że jest silna
Seria "Underworld" jest dla Kate Beckinsale swoistym eksperymentem. Aktorka nie była faworytką producentów do roli Selene, dlatego postanowiła udowodnić im i sobie samej, że potrafi zagrać silną kobietę.
Seria "Underworld" jest dla Kate Beckinsale swoistym eksperymentem. Aktorka nie była faworytką producentów do roli Selene, dlatego postanowiła udowodnić im i sobie samej, że potrafi zagrać silną kobietę.
- Ludzie od castingu chcieli obsadzić inną aktorkę - opowiada Beckinsale. - Mówili: "Ona się chyba nie nadaje, bo Selene to twarda wojowniczka, a Kate jest taką delikatną, kruchą Brytyjką".
Pomyślałam, że muszę coś z tym zrobić, że powinnam zagrać silną kobietę i zaimponować wszystkim. Udało się. Pokochałam Selene i jestem naprawdę dumna, że mogę grać tak silną, pewną siebie kobietę z charakterem.
Od 20 stycznia możemy podziwiać Kate Beckinsale w nowym filmie z serii, "Underworld: Przebudzenie".
(Megafon.pl/ma)