Kathy Brandt pracowała w hospicjum. Gdy sama zachorowała, prosiła, by nagrywać jej walkę do samego końca

Kathy Brandt nie przepadała za mediami społecznościowymi, jednak gdy zachorowała na raka, postanowiła pokazać swoją chorobę światu ze wszystkimi szczegółami. Jej relacje miały pomóc oswoić raka i myśl o śmierci. Film, który nakręciła wraz ze swoją partnerką, to świadectwo wielkiej odwagi i miłości.

Kathy Brandt pozwoliła dokumentować swoją śmierćKathy Brandt pozwoliła dokumentować swoją śmierć
Źródło zdjęć: © Facebook
Marta Kutkowska
264

Media społecznościowe są zalane filmikami i zdjęciami pokazującymi jasną stronę życia. Rzadko decydujemy się jednak publicznie mówić o chorobach, problemach psychicznych, a także o śmierci. Kathy Brandt miała odwagę podzielić się ze światem najbardziej intymnymi momentami swojego zmagania ze śmiertelną chorobą. Jej relacje przynoszą wielką ulgę innym cierpiącym.

Miłość po kres

Kathy Brand poznała swoją partnerkę kilkanaście lat temu. Obie pracowały w hospicjum i zajmowały się opieką paliatywną. Szybko połączyło je uczucie - wspólnie także wychowywały dziecko.

Gdy Kathy zachorowała, miała pełną świadomość, co ją czeka. Zdawała sobie sprawę, że jej choroba daje bardzo małe szanse na powrót do zdrowia, a leczenie będzie długie i bolesne. Wtedy kobieta zdecydowała, że podzieli się ze światem swoim cierpieniem. Jej partnerka uważa, że w ten sposób Kathy radziła sobie z emocjami. Na co dzień była zamknięta i niechętnie dzieliła się uczuciami wprost - Twitter i blog były więc dla niej sposobem na wyrażenie myśli. 

Dokumentując śmierć

Chora nie chciała w żaden sposób przekłamywać obrazu terapii. Umieszczała na Twitterze zdjęcia zakładanych drenów, pokazywała, w jaki sposób oddaje mocz. Z miesiąca na miesiąc słabła, mówiła z coraz większym trudem, jasne było, że zbliża się jej koniec. Kathy wyraźnie prosiła, by nagrywać ją do samego końca i jej partnerka uszanowała tę prośbę. 

Film pokazuje agonię Kathy, widzimy dokładnie, z czym się zmagała - jak traciła kontakt z otoczeniem, jak zmieniał się jej oddech i w końcu, jak odchodzi. Jej partnerka była z nią do końca - opowiadała jej o ulubionej plaży i po raz ostatni otulała kocem. W końcu Kathy wzięła ostatni oddech i odeszła. 

Dokumentowanie tak intymnego momentu może wydawać się kontrowersyjne, jednak obraz jest przepełniony czułością i szacunkiem do umierającej, która swoje ostatnie chwile spędziła otoczona miłością.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Rak piersi. Mastektomia i rekonstrukcja podczas jednego zabiegu

Wybrane dla Ciebie

Podlej nim hortensje. Kwiatów będzie całe mnóstwo
Podlej nim hortensje. Kwiatów będzie całe mnóstwo
Zrobiła sobie fotkę w lustrze. Pod kurtką miała tylko mikrotop
Zrobiła sobie fotkę w lustrze. Pod kurtką miała tylko mikrotop
Zostaw pod uszczelką. Usunie cuchnącą pleśń z pralki
Zostaw pod uszczelką. Usunie cuchnącą pleśń z pralki
Zalej patelnię i przykryj. Po chwili będzie jak nowa
Zalej patelnię i przykryj. Po chwili będzie jak nowa
Te grzechy nie wymagają spowiedzi. Duchowny mówi jasno
Te grzechy nie wymagają spowiedzi. Duchowny mówi jasno
Pies nie odstępuje cię na krok? "To nie jest przejaw miłości"
Pies nie odstępuje cię na krok? "To nie jest przejaw miłości"
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Zrezygnowała z bikini. W takim stroju pokazała się nad basenem
Zrezygnowała z bikini. W takim stroju pokazała się nad basenem
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech