Kinga Korta kilka tygodni po porodzie opływa w luksusy
Kinga Korta kilka tygodni temu urodziła pierwsze dziecko. Jej synek, Grayson towarzyszy mamie podczas pobytu w luksusowym hotelu w Kaliforni, który gwiazda dokumentowała na Instagramie. Korta zadziwia stylizacją godną europejskiej arystokratki i promocją butiku online, która bardziej pasuje nastoletniej blogerce.
05.08.2018 | aktual.: 05.08.2018 10:15
Kinga Korta to nietypowa instamama. Za punkt honoru postawiła sobie na każdym kroku przypominać, że na wyprawkę dla swojego synka, Graysona, zarobiła samodzielnie. Hasztag #wypracowaneniedane ma ją odróżniać od setek innych celebrytek, które potrafią wyposażyć cały dziecięcy pokój nie wydając na to ani grosza.
Tym razem Kinga Korta postanowiła pochwalić się nie tylko wózkiem klasy premium – Mima Xari, który kosztuje nawet 7000 zł, ale również pobytem w pięciogwiazdkowym kompleksie The Resort At Pelican Hill, w którym doba hotelowa kosztuje od 1500 do 3500 zł.
Oczywiście, za wszystko Kinga zapłaciła sama. A przynajmniej tak głosi hasztag używany przez Żonę Hollywood. Korta odpoczywa w Newport Beach niecałe dwa tygodnie po narodzinach synka. Stylizacja gwiazdy jest intrygująca. Góra – rodem z Ascot. Fascynator (w którym Korta pokazała się na kanapie Dzień Dobry TVN w kwietniu), kok spięty na karku, subtelny makijaż. Od szyi w dół robi się jednak ciekawie. Celebrytka ma na sobie długą, luźną sukienkę na ramiączkach, ozdobioną perłami, która ma za zadanie maskować pociążową sylwetkę mamy Graysona. Do tego przepiękne klapki na niewielkim obcasie, ozdobione klamrą. Całość prezentuje się bardzo ciekawie, choć ciężko uznać to za swobodną weekendową stylizację młodej matki.
Zastanawia tylko obecność wózka na obu zdjęciach, które Korta wrzuciła na Instagram oraz informacja o rabacie, jaki na nazwisko celebrytki można dostać w jednym ze sklepów internetowych. Oczywiście wiemy, że polecanie produktów i usług to główna forma zarobku influencerów na Instagramie. Jednak można to robić zdecydowanie bardziej dyskretnie i naturalnie. Z resztą w komentarzach pod zdjęciami Korty pojawiają się opinie, że uprawia nachalne lokowanie produktu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl