Klara będzie miała rodzeństwo? Lewandowska o planach powiększenia rodziny
Anna Lewandowska najwyraźniej była już zmęczona ciągłymi pytaniami o plany macierzyńskie i w rozmowie z magazynem "Gala" zdradziła, czy razem z Robertem zdecydują się na drugie dziecko. Gwiazda opowiedziała również, jak radzi sobie w roli matki, jak jej postawa w czasie ciąży wpłynęła na zachowanie Klary oraz na jakie dietetyczne grzechy sobie pozwala. Trenerka wspomniała również o planach wyjazdu z Polski na jakiś czas. Wiemy, dokąd wybierają się Lewandowscy. Zobaczcie, co gwiazda powiedziała o swojej córeczce i czy Klara będzie miała rodzeństwo.
"Myślę tylko pozytywnie"
Anna Lewandowska w rozmowie z magazynem "Gala" potwierdziła, że powoli wraca do swoich zawodowych zobowiązań. Na pytanie o to, jak godzi obowiązki mamy z pracą zawodową, odpowiedziała, że po prostu ze swojego słownika wyeliminowała słowo "zmęczenie". Trenerka jest bardzo pozytywnie nastawiona do świata, bo od paru miesięcy ma podwójną dawkę motywacji. Miała na myśli oczywiście męża Roberta i córeczkę Klarę, która przyszła na świat w maju tego roku. To właśnie wokół dziecka kręci się teraz jej świat. - Tak naprawdę, to mój mały boss decyduje, ile mogę przeznaczyć na coś czasu - przyznała Lewandowska.
O macierzyńskich planach
Klara jest wyjątkowo grzeczną córeczką. Anna zdradziła, w czym tkwi sekret szczęśliwego i spokojnego dziecka. - W ciąży nic nie było w stanie wyprowadzić mnie z równowagi, dlatego moje dziecko też jest spokojne i dobrze śpi - zdradziła i dodała, że podczas karmienia piersią również stara się być spokojna. Trenerka na pytanie, czy zdecyduje się na kolejne dziecko, odpowiedziała, że na pewno. Anna dodała, że odkąd jest mamą czuje, że ma prawo do wszystkiego, a do krytycznych komentarzy podchodzi z uśmiechem. Co będzie robiła w przyszłości Klara? Czy rodzice będą chcieli, by rozwijała się w sporcie? - Sama zdecyduje. Na pewno bym chciała, żeby była aktywną osobą. Ponieważ moja rodzina jest uzdolniona artystycznie - moja mama, brat, babcia - być może i Klara będzie chciała być artystką, malarką lub śpiewaczką. Jeżeli tak, będę ją wspierać - wyznała Anna Lewandowska.
Wyjazd z Polski
Gdzie widzi siebie Anna Lewandowska za 10 lat? W Polsce, ale w międzyczasie wspólnie z mężem planują na jakiś czas wyjechać z kraju. - Chcemy pomieszkać też trochę w Stanach, dokąd jeżdżę szkolić się z zakresu fitnessu - odpowiedziała. Do Polski na pewno wrócą, bo jak przyznała Ania, są rodzinną i tradycyjną parą. Między innymi dlatego na święta również nie wyjeżdżają do ciepłych krajów. Ten czas spędzają wspólnie z rodziną. Biesiadują i kolędują przy potrawach wykonanych przez Anię. - Tak, kocham to! - odpowiada trenerka na pytanie, czy naprawdę wszystko przyrządza sama. Miesiąc przed świętami gwiazda planuje sobie świąteczne potrawy i zamawia produkty. - Bardzo szanuję pieniądze i chciałabym tak wychować nasze dziecko, aby wiedziało, że tak naprawdę ważna jest rodzina i przyjaciele, a nie drogie rzeczy, które szybko się mogą znudzić - dodała.
Dietetyczne grzechy Anny Lewandowskiej
Wiedzieliście, jakie kaloryczne grzechy ma na swoim sumieniu Anna Lewandowska? Trenerka w wywiadzie przyznała się, że pozwala sobie na czekoladę, ciastko czy bułeczkę, a daktyle je na potęgę. - Potrafię zjeść opakowanie świeżych daktyli. Od czasu do czasu, gdy karmię, podjadam między posiłkami. I kiedy dorwę się do gorzkiej czekolady, potrafię zjeść całą tabliczkę naraz - mówi gwiazda. Kto stoi za jej sukcesem? - Wsparcie partnera daje pewność siebie kobiecie, szczególnie w trudnych momentach, na przykład po porodzie. Ja takie wsparcie od Roberta mam. Moim zdaniem małżeństwo zawsze zbliża, bezwarunkowo - wyjaśniła trenerka.