Pokazała łapę psa po spacerze. "Lekarze nie wyrabiają"

Eksperci podkreślają, że kleszcze są aktywne również zimą. Wszystko przez postępujące zmiany klimatyczne. Właściciele psów obserwują, że ich pupile przynoszą ze spacerów nawet po kilka - co szósty może być zakażony wirusem wywołującym KZM, czyli kleszczowe zapalenie mózgu.

Wiola Paziewska, działaczka społeczna, apeluje o zabezpieczanie psów przez cały rok. W mediach społecznościowych podkreśla, że zaniedbanie tego obowiązku może prowadzić nawet do śmierci zwierząt. Istnieje wiele metod ochrony, w tym tabletki, krople, obroże i zastrzyki, które mogą uchronić psiaki przed kleszczami.

"Dwa dni temu otrzymałam błagalną prośbę z przychodni weterynaryjnych, by poruszyć temat zabezpieczania psów na kleszcze – lekarze nie wyrabiają, zwierzęta umierają, a dla nich to wielkie obciążenie psychiczne, gdy widzą zapłakanego opiekuna, którego zwierzę odeszło tak naprawdę przez jego niedbalstwo. (...) Mitem jest to, że psa nie powinno się zabezpieczać na kleszcze w tym okresie" – napisała Paziewska w poście na Facebooku.

"Rozważcie to, wasze zwierzę cierpi i odchodzi w koszmarnych męczarniach, gdy zaatakuje je babeszjoza. Siadają nerki, wątroba, później staje serce. Nie każdemu udaje się pomóc!" – dodała błagalnie.

Zobacz też: Tak obliczysz wiek psa. Mnożenie razy 7 to mit

Kleszcze przenoszą nie tylko wirusy, ale także bakterie powodujące boreliozę. Choroby te mogą być śmiertelne dla zwierząt, a ich leczenie jest kosztowne. Dlatego ważne jest, aby właściciele psów byli świadomi zagrożeń i dbali o regularne zabezpieczanie swoich pupili.

Zobacz też: Pies dyszy? To nie zawsze jest normalne

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl