Harlene Rosen
Była pierwszą żoną Woody’ego Allena, z którą reżyser był związany w latach 1956-1962. Ona miała 16 lat, a on jedynie 19. Wówczas nie był jeszcze sławny. Później Allen określi to małżeństwo jako "irytujące". Po rozstaniu, byli małżonkowie spotkali się kilka razy w sądzie, gdzie Rosen oskarżyła Allena o to, że rzuca pod jej adresem negatywne komentarze. W jednym z programów telewizyjnych miał ją nazwać przydomkiem "Quasimodo".
W związku z 80. urodzinami byłego męża, po 50 latach milczenia Rosen postanowiła zakończyć spór specjalną dedykacją wystosowaną do trzykrotnie żonatego mężczyzny. Wypowiedź pojawi się w nowej biografii Allena, którą była żona wysłała wydawcy.
"Cudowny Woody, zainspirowałeś mnie swoją energią, kreatywnością i charyzmą. Kochałam chodzić z tobą do kina. Kochałam robić z tobą muzykę. Po naszym lecie pełnym nastoletniej miłości, małżeństwo okazało się trudne. Rozpocząłeś karierę, ja ukończyłam cztery lata studiów. Wspieraliśmy się nawzajem, uczyliśmy życia i staliśmy się dorośli. Były smutek, łzy, śmiech i miłość" - podsumowała relację pierwsza żona reżysera. Po burzliwej relacji Woody szybko znalazł pocieszenie w ramionach kolejnej kobiety.