Mało kto wie, z kim jest związany. Są razem od czterech dekad
6 lipca 2025 roku Jacek Cygan obchodzi 75. urodziny. Ten znany artysta i autor tekstów od ponad czterech dekad tworzy szczęśliwe małżeństwo z Ewą – swoją studencką miłością. Ich niezwykła historia uczucia pozostaje mało znana szerszej publiczności. Jak narodziła się ta miłość?
Jacek Cygan to postać, która na trwałe zapisała się w historii polskiej estrady. Tworzył dla największych gwiazd, takich jak Edyta Górniak, Maryla Rodowicz, Krzysztof Krawczyk czy Lady Pank.
Prywatnie od lat pozostaje wierny jednej miłości – swojej żonie Ewie. Choć w świecie show-biznesu tak trwałe relacje należą do rzadkości, ich uczucie przetrwało próbę czasu. Są nierozłączni od czasów studenckich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Polsce to wciąż mało popularne zajęcie. Robi to m.in Jacek Cygan
"Nagle wpada blondynka z rozwianym włosem"
Choć Jacek Cygan studiował na Wojskowej Akademii Technicznej, jego serce od zawsze biło w rytmie muzyki. Z pasji do dźwięków założył zespół Nasza Basia Kochana, z którym wziął udział w Festiwalu Piosenki Studenckiej, odbywającym się w jednym z krakowskich teatrów. To właśnie tam los postawił na jego drodze Ewę – kobietę, która wkrótce miała zostać jego żoną.
- Siedziałem w garderobie w Teatrze Słowackiego i czekałem na próbę, którą mieliśmy odbyć z zespołem Nasza Basia Kochana. Nagle wpada blondynka z rozwianym włosem i pyta: – A ta Nasza Basia Kochana, to kto? – Mówię: – To ja. Ona zaś: – A reszta gdzie? A ja: – Reszta idzie, to są artyści! I to była właśnie Ewa, moja obecna żona, która wywodziła się z ruchu studenckiego i pełniła wtedy rolę asystenta reżysera. Tak poznaliśmy się w 1978 r. Czyli do zbliżenia doszło przez śpiewanie - wspominał artysta w wywiadzie dla archiwumandrzejamolika.pl
Choć na początku widywali się głównie przy okazji wydarzeń artystycznych, szybko zrozumieli, że łączy ich coś więcej. Wspólne próby, koncerty i wieczory spędzane przy ognisku zbliżyły ich do siebie, a początkowa fascynacja przerodziła się w prawdziwą miłość.
"Jest między nami harmonia"
Od chwili pierwszego spotkania stali się nierozłączni, a Ewa Łabuńska nie tylko skradła serce Jacka Cygana, ale stała się także jego muzą i najwierniejszą recenzentką. Mimo że wiele ich różni, wspólnie pokazują, że to właśnie przeciwieństwa potrafią stworzyć najtrwalszą więź.
- Na pewno jest jedna różnica bardzo charakterystyczna. Jestem osobą, która robi dwa kroki do przodu i cztery do tyłu, lubię się zapatrzeć w księżyc. Natomiast moja żona stąpa twardo po ziemi, jest konsekwentna, stanowcza. Ale jest między nami harmonia - wspomniał artysta w wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia".
"Do prac domowych mam dwie lewe ręce"
O ile Jacek Cygan błyszczy w świecie sztuki, o tyle jego żona doskonale odnajduje się w wyzwaniach codzienności, wykazując się wyjątkową zaradnością.
- Gdyby nie ona, nie płaciłbym rachunków, ponieważ nie wiem, gdzie się je płaci. Krany by przeciekały, drzwi skrzypiały, podłogi trzeszczały, a tynki odpadały, bo do prac domowych mam dwie lewe ręce - wyliczał artysta.
Choć różnią się temperamentami, dzielą wiele wspólnych pasji. Uwielbiają podróże, lecz zamiast luksusowych hoteli wybierają kameralne domki i ciche zakątki, gdzie mogą podziwiać przyrodę i życie miejscowych. Jaki mają przepis na szczęśliwy związek? Jak przyznał Jacek Cygan w jednym z wywiadów, kluczem jest uważne słuchanie partnera i szybkie rozwiązywanie sporów.
- Trzeba słuchać drugiej osoby, wsłuchiwać się w nią. Dbać o to, by zawsze było dla niej miejsce w naszym życiu - podkreślił.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl