Kontrowersją w wagarowicza

Kontrowersją w wagarowicza

Kontrowersją w wagarowicza
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
20.09.2007 13:54, aktualizacja: 31.05.2010 21:09

Rodzina zastępcza za wagarowanie? To chyba nie najlepszy pomysł? Strażnicy miejscy z Łodzi chcą umieszczać zatwardziałych wagarowiczów w rodzinach zastępczych. Pedagodzy i psychologowie nie zostawiają na tym pomyśle suchej nitki.

Rodzina zastępcza za wagarowanie? To chyba nie najlepszy pomysł?

Strażnicy miejscy z Łodzi chcą umieszczać zatwardziałych wagarowiczów w rodzinach zastępczych. Pedagodzy i psychologowie nie zostawiają na tym pomyśle suchej nitki. Ich zdaniem realizacja projektu może zaszkodzić i dziecku, i rodzinie zastępczej - opisuje "Dziennik".

W zeszłym roku szkolnym strażnicy skontrolowali blisko 10 tys. nastolatków. W 300 przypadkach uczniowie zamiast na lekcjach, notorycznie spędzali czas w kafejkach internetowych czy centrach handlowych.

Łódzcy strażnicy chcą, żeby wagarowiczami zajęły się sądy rodzinne. Decyzją sądu uczniowie, którzy notorycznie chodzą na wagary, mieliby być odbierani biologicznym rodzicom i trafiać do ośrodków wychowawczych lub rodzin zastępczych. Ta kara mogłaby obowiązywać nawet przez krótki czas. Wybieralibyśmy tylko sprawdzone rodziny zastępcze, które wymusiłyby na zbuntowanych nastolatkach obowiązek chodzenia do szkoły - tłumaczy Grzegorz Kaleta ze straży miejskiej w Łodzi.

Kara dotyczyłaby tylko zdemoralizowanych uczniów, którzy regularnie opuszczają lekcje. Mimo to na propozycji suchej nitki nie zostawili pedagodzy i psychologowie, z którymi rozmawiał "Dziennik". (PAP)

Źródło artykułu:WP Kobieta