Kora i jej mężczyźni. Z Terleckim łączył ją płomienny romans
Kora żyła pełną piersią – zwłaszcza, kiedy chodziło o mężczyzn. Jednego męża zdradzała z przyszłym, była też zakochana w obecnym marszałku Sejmu. O płomiennym romansie opowiadała, gdy ten wolał już o nim nie wspominać.
Relacje Kory z mężczyznami są gotowym scenariuszem na film. Jako młoda dziewczyna przeżyła szaloną miłość z Ryszardem Terleckim. Mało kto o tym wiedział do czasu wydania biografii przez artystkę. Obecny marszałek nosił wtedy pseudonim "Pies" - Kora kompletnie straciła dla niego głowę. "Byłam zapatrzona w niego i obchodziło mnie jedynie to, żeby być z nim" – można było przeczytać.
Artystka ujawniła, że ukochany wprowadził ją w świat ostrego seksu. "Dla mnie jest istotny intelektualny układ sadomasochistyczny, a nie wulgarny sadomasochizm z jakimiś akcesoriami: pejczami i kajdanami" – opowiadała. Z Terleckim rozstała się po roku, jak wyznała – zdradzając go na jego oczach. Potem spotkała Marka Jackowskiego, którego 5 lat później zdradziła z Kamilem Sipowiczem – sąsiadem.
Był rok 1976. Owocem sekretnego związku Kory był syn Szymon. Jackowski przez 8 lat żył w przekonaniu, że jest jego ojcem. Prawda wyszła na jaw po rozwodzie. O zdradzie mówiła później, że popchnął ją do niej sen. "Jasny, piękny, erotyczny (...). Zaczęłam wtedy patrzeć na tego sąsiada z siódmego piętra inaczej. Tak to się zaczęło" – pisała artystka w książce "Kora, Kora". O Jackowskim mówiła natomiast tak: "Obecność Marka w naszym życiu prywatnym była minimalna, natomiast Kamil zawsze był".
Sipowicz został jej mężem po 40 latach związku. Powiedziała, że byli sobie przeznaczeni. To drugi mąż czuwał przy niej, gdy zachorowała i wierzył, że wróci do zdrowia. On też dziś żegna ją pięknymi słowami: "Wielka artystka, piosenkarka, poetka, malarka. Wyjątkowa kobieta, żona, matka, babcia, przyjaciółka. Ikona wolności. Zawsze bezkompromisowa w dążeniu do prawdy. Zaangażowana w ruch hipisowski, w działalność pierwszej Solidarności, w budowę demokracji i ruchy kobiece. Dawała ludziom miłość i otoczona była miłością. Zawsze będziemy ją kochać".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl