Blisko ludziKoronawirus a ciąża. Ważne informacje dla przyszłych matek

Koronawirus a ciąża. Ważne informacje dla przyszłych matek

Czy koronawirus zagraża ciężarnej oraz dziecku? Badania kliniczne i obserwacje kobiet w ciąży i noworodków są stale prowadzone. Chociaż jest jeszcze mało precyzyjnych danych, lekarze podkreślają, że zakażenie COVID-19 w ciąży nie musi być groźne.

Koronawirus a ciąża - co warto wiedzieć?
Koronawirus a ciąża - co warto wiedzieć?
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Podlaska

Pandemia może stanowić dla ciężarnych dodatkowe źródło stresu. Nie warto jednak popadać w skrajności, a raczej opanować emocje i zadbać o równowagę psychiczną. Wyniki opublikowanych dotychczas badań dotyczących wpływu koronawirusa na ciążę mogą być pokrzepiające – przypuszcza się, że kobiety ciężarne nie są w grupie zwiększonego ryzyka cięższego przebiegu COVID-19, a badania płynu owodniowego, krwi pępowinowej oraz mleka nie wykazały obecności wirusa.

Koronawirus a ciąża – co warto wiedzieć?

Dotychczas nie stwierdzono, aby zakażenie wirusem SARS-CoV-2 stwarzało zwiększone ryzyko poronień. Mimo to wystąpienie gorączki i infekcji stwarza ryzyko powikłań u kobiety, która spodziewa się dziecka. Może się zatem okazać, że zakażenie spowoduje przedwczesny poród, niską masę urodzeniową dziecka, niewydolność nerek, zespół rozsianego krzepnięcia wewnątrznaczyniowego czy wystąpienia wad wrodzonych w pierwszym trymestrze.

Koronawirus niszczy łożysko?

Pojawiły się również badania nad wpływem koronawirusa na łożysko. COVID-19 może powodować nieprawidłowy przepływ krwi między łożyskiem a organizmem matki. To badanie było przeprowadzone na niewielkiej grupie ciężarnych kobiet. Pokazało ono, że działanie koronawirusa może prowadzić do wystąpienia nieprawidłowego poziomu tlenu w organizmie dziecka, a także niedoboru składników odżywczych potrzebnych do stabilnego wzrostu.

Koronawirus – jaki ma wpływ na płód?

Istotne jest, że analiza łożyska, płynu owodniowego, krwi pępowinowej oraz próbek mleka nie wykazały obecności koronawirusa SARS-CoV-2. Zatem noworodek nie zarazi się, pijąc mleko matki. Decyzję o tym, czy karmić, powinna podjąć jednak kobieta, bilansując korzyści płynące z karmienia piersią oraz ryzyka infekcji noworodka drogą kropelkową.

Chcąc dmuchać na zimne, matki karmiące piersią powinny przestrzegać kilku zasad:

  • myć ręce przed każdym karmieniem czy nawet dotknięciem maluszka;
  • używać maseczki ochronnej w czasie karmienia;
  • podczas używania laktatora warto poprosić osobę w pełni zdrową, aby podała pokarm dziecku.

Podsumowanie

Ponieważ COVID-19 jest nową chorobą i nie do końca zidentyfikowaną, aby móc wysunąć ostateczne wnioski, trzeba jeszcze poczekać.

Warto jednak pamiętać o kilku istotnych sprawach, jeżeli chodzi o funkcjonowanie w czasie pandemii. Przede wszystkim o higienie, unikaniu kontaktu z osobami, które wykazują objawy infekcji, w miarę możliwości o unikaniu transportu publicznego, unikaniu spotkań towarzyskich i wizyt w przychodniach, jeżeli nie ma takiej konieczności.

Badania kliniczne i obserwacje kobiet ciężarnych i noworodków są stale prowadzone i pozwolą na wypracowanie najbardziej adekwatnych standardów postępowania w przyszłości.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)