Krajobraz po rozwodzie
09.07.2009 15:58, aktual.: 28.05.2010 17:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Krajobraz po rozwodzie ma nie tylko dwoje świadków – jest jeszcze wasze dziecko. Jak ustawić relacje z partnerem, aby jak najmniej skrzywdzić ukochaną córkę lub syna?
Wbrew najszczerszym chęciom – nie udało się. Z takich czy innych powodów musiałaś rozstać się z partnerem. Przeżywasz stres, smutek, może jesteś załamana. Podczas rozstań z bliskimi pojawia się cały wachlarz trudnych do zrozumienia emocji. Jednak ten krajobraz po bitwie ma nie tylko dwoje świadków – jest jeszcze wasze dziecko. Jak ustawić relacje z partnerem, aby jak najmniej skrzywdzić ukochaną córkę lub syna?
Sprawy praktyczne
Niezależnie od tego, w jak ciężkich warunkach przyszło się wam rozstawać, powinniście zrobić wszystko, co w waszej mocy, aby ustalić praktyczne zagadnienia dotyczące opieki nad dzieckiem: z kim będzie mieszkać? Jak często będzie widywać się z drugim rodzicem? Jeśli uda się wam dojść do porozumienia w tych kwestiach, dziecko będzie miało względne poczucie bezpieczeństwa: jeśli będzie znało nowe reguły, będzie mu nieco łatwiej ogarnąć nowy, zmieniony świat.
Jeśli jednak nie możecie się porozumieć w tej sprawie, spróbujcie skorzystać z pomocy mediatora lub psychoteraputy. Nigdy nie przestaniecie być rodzicami waszego dziecka, niezależnie od tego, jak niedobre stosunki będą panowały między wami. Z drugiej strony, jeśli jesteście ofiarami przemocy ze strony byłego męża, jeśli wam grozi, nachodzi was, zastrasza czy używa przemocy fizycznej – w trosce o dobro dziecka – powinnaś walczyć: dzwonić na policję, dochodzić swoich praw w sądzie.
Pogmatwane emocje
Naturalną reakcją na rozstanie jest cała paleta nieprzyjemnych emocji: chęć zemsty, wściekłość, frustracja, smutek, żal. To zupełnie naturalne odczucia, które z czasem będą zanikać. Zdarza się jednak, że mimo pozornie dobrze ustalonych stosunków z byłym partnerem, nadal przeżywasz niemiłe emocje. Postaraj się ze wszystkich sił – chociaż to bardzo trudne – wybaczyć partnerowi. Twoje stany emocjonalne mają niebagatelny wpływ na samopoczucie twojego dziecka i relacje z byłym partnerem.
Przeżywając złość i chcąc się odegrać, możesz nawet nieświadomie wciągać dziecko w świat waszego konfliktu, co będzie dla malucha bardzo krzywdzące. Pamiętaj, że wybaczenie nie przychodzi samo pukając radośnie do drzwi twojego życia emocjonalnego. Wynika ono ze świadomej decyzji wymagającej dalszej, ciężkiej pracy. Jeśli uda ci się wybaczyć – staniesz się szczęśliwszym człowiekiem, twoje dziecko odczuje zmianę nastroju i pośrednio skorzysta na tym akcie przez to, że twoje wybaczenie automatycznie polepszy stosunki z byłym partnerem.
Łatwa teoria, trudna praktyka
Trudno jest zbudować poprawne relacje z byłym partnerem jeśli łączy was dziecko. Rozwody pochodzą właśnie z nieumiejętności porozumienia się, agresji, obojętności, braku szacunku czy lojalności. Skoro nieumiejętność dogadania się doprowadziła was do rozwodu, jakim cudem mielibyście się dogadać teraz? Jest to naprawdę trudne i czasochłonne zadanie. Na pewno nie będzie ono proste do wykonania, tym bardziej, że powodzenie udanych relacji nie zależy tylko od ciebie. Postaraj się ustalić z byłym partnerem jedną ważną rzecz: że zależy wam na dobru waszego dziecka.
Jeśli uda wam się zgodzić w tej kwestii, jest to pierwszy, mały krok do powodzenia i oznacza to, że nie będziecie traktowali dziecka jak pionka na szachownicy waszego rozstania. Jeśli czujesz się zupełnie bezsilna w stosunku do postępowania wobec dziecka i swojego partnera, pozwól sobie pomóc. Zgłoś się do psychologa i ustal, jak powinnaś postępować. Dziecko potrzebuje obojga rodziców, nawet jeśli nie są ze sobą. Dlatego należy robić wszystko, co w twojej mocy, by uchronić dziecko przed trudami waszego rozstania.