Królewskie suknie ślubne z całego świata. W tym za mąż wychodzą księżniczki

Suknię ślubną księżnej Diany zaprojektował David Emmanuel. Uszyto ją z jedwabiu i tafty. Ręcznie doszyto aż 10 tys. pereł oraz cekinów. Za suknią ciągnął się ogromny ośmiometrowy tren. Szybko kreacja stała się ikoną mody ślubnej, a w latach 80. każda kobieta marzyła, by wyjść w niej za mąż.

Księżna Claire z Luksemburga postawiła na klasykę. Jej koronkową suknię ślubną zaprojektowała Elie Saab.

Wychodząc za szwedzkiego księcia Karola Filipa, księżna Sophia miała na sobie delikatną, koronkową suknię projektu Idy Sjöstedt.

Księżniczkę Charlene z Monako do ołtarza odprowadził książę Albert. Panna młoda miała na sobie minimalistyczną kreację od Armaniego. Na jej weselu bawiło się jednak znacznie więcej znanych projektantów, w tym Karl Lagerfeld.

Dziennikarka Elisabetta Rosboch, wyszła za księcia Belgii, Amadeusza, w sukni zaprojektowanej przez Valentino.

Ślub księcia Williama i księżnej Kate był wydarzeniem, które obserwowały ponad 2 miliardy osób na całym świecie. Księżna wystąpiła wtedy w sukni zaprojektowanej przez Alexandra McQueena, która stała się prawdziwą ikoną mody ślubnej.

Królowa Jetsun Pema poślubiła króla Butanu, Jigme Khesar Namgyel Wangchucka, w tradycyjnej, buddyjskiej sukni ślubnej.

Grecka księżna, Tatiana Blatnik, wyszła za księcia Nikolaosa w koronkowej sukni ślubnej zaprojektowanej przez Angela Sancheza.

Księżna Hayu i książę Notonegoro z Indonezji spotykali się przez 10 lat, zanim postanowili wziąć ślub. Ceremonia trwała trzy dni, a małżonkowie nosili w jej trakcie tradycyjne szaty.

Księżniczka Sayako, a w zasadzie Sayako Kuroda z Japonii, zrzekła się książęcego tytułu, żeby móc poślubić Yoshiyukiego Kurodę. Miała wtedy na sobie klasyczną, białą suknię i białe rękawiczki.

Zobacz też: Ile sukni ślubnych ma w szafie Małgorzata Rozenek?