Krystyna Chimanienko była królową komedii. Zginęła przedwcześnie na "zakręcie śmierci"
Krystyna Chimanienko to tragiczna postać polskiej sceny filmowej. Jej świetnie zapowiadającą się karierę przerwał wypadek na "zakręcie śmierci".
06.08.2021 14:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chimanienko przyszła na świat w 1934 roku. Całe życie była związana z Warszawą Jej dzieciństwo przypadło na czasy II wojny światowej. W 1952 roku skończyła liceum i rozpoczęła studia na Wydziale Łączności Politechniki Warszawskiej. Próbowała dostać się bez powodzenia do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i realizowało się jako aktorka Studenckiego Teatru Dramatycznego. W 1961 roku spełniła swoje wielkie marzenie i zdała eksternistyczny egzamin aktorski.
Niezwykły talent komediowy
Popularność i sympatię widzów przyniosła jej przede wszystkim działalność kabaretowa. Była członkinią kabaretów "Szpak", "Olimp" czy "Manekin", a w drugiej połowie lat 60. trafiła na deski stołecznych teatrów – Ateneum oraz Komedii. Jej talent mogli podziwiać również fani, kultowego dziś, Studenckiego Teatru Satyryków (STS-u).
Chimanienko pisała też wiersze. Robiła to jednak do szuflady – tomik z lirykami jej autorstwa wydano dopiero pośmiertnie.
O utalentowaną i charyzmatyczną aktorkę z komediowym emploi upomniało się w końcu również kino. Jej najbardziej docenioną rolą była ta w filmie "Rzeczpospolita babska" Hieronima Przybyła z 1969 roku. Wcieliła się wówczas w kapral Czesławę Kowalik. Zagrała również Referentkę w komedii Jerzego Ziarnika "Kłopotliwy gość". Z kolei jej głos usłyszeć można chociażby w serialach "Do przerwy 0:1" czy "Przygody psa Cywila".
Niestety, ostatni raz na ekranie pojawiła się w 1971 roku. Jej karierę przerwał bowiem tragiczny wypadek samochodowy. Chimanienko na wysokości Ogrodu Saskiego wjechała w trakcję tramwajową, a następnie uderzyła w ścianę pałacu Zamoyskich. Nie było szans na ratunek.
Zginęła w wypadku samochodowym
Chimanienko zginęła w wieku zaledwie 37 lat. Na miejscu pasażera jechał z nią kolega ze Studenckiego Teatru Satyryków – Tomasz Andrzejewski. W chwili śmierci miał 25 lat.
Zakręt, na którym samochód aktorki wpadł w poślizg, był nazywany "zakrętem śmierci" – bardzo często dochodziło tam do, tragicznych w skutkach, wypadków.
Rzeczpospolita babska 1969 Obsada: Kiedyś i Teraz ★ 2020
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl