Krystyna Chimanienko była królową komedii. Zginęła przedwcześnie na "zakręcie śmierci"

Krystyna Chimanienko to tragiczna postać polskiej sceny filmowej. Jej świetnie zapowiadającą się karierę przerwał wypadek na "zakręcie śmierci".

Krystyna Chimanienko w filmie "Rzeczpospolita babska"Krystyna Chimanienko w filmie "Rzeczpospolita babska"
Źródło zdjęć: © YouTube
oprac.  KPL

Chimanienko przyszła na świat w 1934 roku. Całe życie była związana z Warszawą Jej dzieciństwo przypadło na czasy II wojny światowej. W 1952 roku skończyła liceum i rozpoczęła studia na Wydziale Łączności Politechniki Warszawskiej. Próbowała dostać się bez powodzenia do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i realizowało się jako aktorka Studenckiego Teatru Dramatycznego. W 1961 roku spełniła swoje wielkie marzenie i zdała eksternistyczny egzamin aktorski.

Niezwykły talent komediowy

Popularność i sympatię widzów przyniosła jej przede wszystkim działalność kabaretowa. Była członkinią kabaretów "Szpak", "Olimp" czy "Manekin", a w drugiej połowie lat 60. trafiła na deski stołecznych teatrów – Ateneum oraz Komedii. Jej talent mogli podziwiać również fani, kultowego dziś, Studenckiego Teatru Satyryków (STS-u).

Chimanienko pisała też wiersze. Robiła to jednak do szuflady – tomik z lirykami jej autorstwa wydano dopiero pośmiertnie.

O utalentowaną i charyzmatyczną aktorkę z komediowym emploi upomniało się w końcu również kino. Jej najbardziej docenioną rolą była ta w filmie "Rzeczpospolita babska" Hieronima Przybyła z 1969 roku. Wcieliła się wówczas w kapral Czesławę Kowalik. Zagrała również Referentkę w komedii Jerzego Ziarnika "Kłopotliwy gość". Z kolei jej głos usłyszeć można chociażby w serialach "Do przerwy 0:1" czy "Przygody psa Cywila".

Niestety, ostatni raz na ekranie pojawiła się w 1971 roku. Jej karierę przerwał bowiem tragiczny wypadek samochodowy. Chimanienko na wysokości Ogrodu Saskiego wjechała w trakcję tramwajową, a następnie uderzyła w ścianę pałacu Zamoyskich. Nie było szans na ratunek.

Zginęła w wypadku samochodowym

Chimanienko zginęła w wieku zaledwie 37 lat. Na miejscu pasażera jechał z nią kolega ze Studenckiego Teatru Satyryków – Tomasz Andrzejewski. W chwili śmierci miał 25 lat.

Zakręt, na którym samochód aktorki wpadł w poślizg, był nazywany "zakrętem śmierci" – bardzo często dochodziło tam do, tragicznych w skutkach, wypadków.

Rzeczpospolita babska 1969 Obsada: Kiedyś i Teraz ★ 2020

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wspiera Strajk Kobiet, czy zagra w produkcji TVP? Domalik o pracy aktorki

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Od 11 lat jest żonata. Nie wiadomo, z kim ma dzieci
Od 11 lat jest żonata. Nie wiadomo, z kim ma dzieci
Detektywka o zaginięciu Beaty Klimek. "Zaplanował to wręcz koronkowo"
Detektywka o zaginięciu Beaty Klimek. "Zaplanował to wręcz koronkowo"
Ma raka piersi. Gwiazda Polsatu obcięła sobie włosy. "Nie czekałam"
Ma raka piersi. Gwiazda Polsatu obcięła sobie włosy. "Nie czekałam"
"Znak" po śmierci. Koledzy z kabaretu mówią, co ich spotkało
"Znak" po śmierci. Koledzy z kabaretu mówią, co ich spotkało
Włożyła łaciatą kurtkę. Ideał na jesień?
Włożyła łaciatą kurtkę. Ideał na jesień?
Był narkomanem i alkoholikiem. "I tak minęło 27 lat"
Był narkomanem i alkoholikiem. "I tak minęło 27 lat"
"Szczególne miejsce" w Pałacu. Pokazała je po raz pierwszy
"Szczególne miejsce" w Pałacu. Pokazała je po raz pierwszy
Mąż Anity ma raka mózgu. Podczas wywiadu padło krępujące pytanie
Mąż Anity ma raka mózgu. Podczas wywiadu padło krępujące pytanie
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta