Krystyna Janda pokazała liścik miłosny od zmarłego męża. "Lekarstwo na depresje"
Krystyna Janda znalazła własne lekarstwo na smutek i gorsze dni. Na poprawę humoru wyjmuje pamiątki po zmarłym mężu Edwardzie Kłosińskim. List, który od niego dostała, chwyta za serce.
07.04.2020 | aktual.: 07.04.2020 15:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aktorka ma słabość do przedmiotów, które zatrzymują czas. Na swoich profilach w mediach społecznościowych lubi dzielić się takimi znaleziskami. Jakiś czas temu pokazała stary dziennik swojej matki z przepisami kucharskimi. Tym razem opublikowała zdjęcie liściku, który dostała przed laty od swojego ukochanego męża. Liścik przypomina jej o dawnych czasach, a w obecnej sytuacji jest lekiem na strach i niepewność.
Krystyna Janda pokazała list od zmarłego męża
Nic dziwnego, że takie pamiątki odganiają złe myśli. Treść listu jest rozczulająca. "Kochanie! Te dwa bukiety niech będą wyrazem mojego uwielbienia dla kobiety i aktorki. Całuję cię mocno. Będzie na pewno wspaniale. Edward" – czytamy.
Obserwatorzy artystki również byli pod wrażeniem czułości. W komentarzach pojawiły się serduszka i słowa wsparcia. "Piękne", "Taka miłość to skarb" – pisali.
Krystyna Janda i Edward Kłosiński byli małżeństwem od 1981 roku. Mieszkali w podwarszawskim Milanówku, gdzie wychowywali dwójkę synów Adama i Jędrzeja. Rozdzielił ich nowotwór płuc, który 5 stycznia 2008 roku pokonał artystę po długiej walce z chorobą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl