Blisko ludzi"Krzyczymy razem". Kobiety wyjdą na ulice dla niepełnosprawnych

"Krzyczymy razem". Kobiety wyjdą na ulice dla niepełnosprawnych

Osoby niepełnosprawne, ich rodziny i opiekunowie od tygodnia okupują Sejm. W ten sposób walczą o swoje prawa. Ogólnopolski Strajk Kobiet chce wesprzeć protestujących organizując pikietę przed Sejmem. "Nie da się inaczej" – podkreślają organizatorki.

"Krzyczymy razem". Kobiety wyjdą na ulice dla niepełnosprawnych
Źródło zdjęć: © East News | AGENCJA SE
Karolina Błaszkiewicz

26.04.2018 | aktual.: 26.04.2018 08:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Krzyczymy razem z Wami. Wspieramy i będziemy wspierać was tak, jak potrafimy" – tak przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zwróciły się do strajkujących w Sejmie rodziców dorosłych niepełnosprawnych. Przez ostatnie dni na bieżąco pomagały im aktywistki z Warszawy. Przedsejmowa pikieta to kolejny wyraz wsparcia.

"Jest dla nas bowiem jasne, że nie wolno zostawiać Was samych. Zwłaszcza teraz, gdy z jednej strony rząd i prezydent umizgują się do was, a z drugiej strony – próbują grać na rozbicie środowiska osób z niepełnosprawnościami i tworzyć mikrosojusze, które niczego nie rozwiązują, a jedynie tuszują problemy" – podkreślają organizatorki protestu, który odbędzie się 27 kwietnia o godz. 18.

Aktywistki, jak czytamy, mają dość lekceważenia chorych, którym odmawia się wizyt fizjoterapeutów w Sejmie. Kobietom nie podoba się też, że osoby postronne nie mają już tam wstępu. "Rzeczową pomoc dla strajkujących będą w stanie dostarczać jedynie posłanki i posłowie. To czytelny komunikat, że władza próbuje się Was pozbyć z Sejmu. Pozbyć z widoku. Po raz kolejny usunąć ze świadomości społecznej" – zauważają. I dodają, że nie można na to pozwolić. Stąd apel o liczny udział w piątkowej demonstracji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (28)