Krzysztof Rutkowski stara się o unieważnienie małżeństwa. Robi to dla żony

Krzysztof Rutkowski i Maja Rutkowski pobrali się 17 sierpnia 2019 roku w Rozalinie pod Warszawą. Na ich weselu bawiło się około 200 gości i zostało ono zaplanowane z prawdziwym rozmachem. Kosztowało około miliona złotych. Rutkowscy sprowadzili kwiaty z Holandii, zlecili wybudowanie na uroczystość stawu, który powstał w 72 godziny, a na stole pojawiły się m.in. foie gras z gęsich wątróbek z kruszonką migdałową i kremem koniakowym oraz rosół z bażanta z pierożkami cielęcymi.

I choć od tego wydarzenia minęło zaledwie pół roku, Rutowski stara się o unieważnienie sakramentu małżeństwa, udzielonego mu przed laty, aby zadowolić swoją żonę i spełnić jej marzenie o ślubie kościelnym.

Krzysztof Rutkowski w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium" wyznał, że nigdy nie sądził, że małżeństwo może dać tyle szczęścia i taką stabilizację. "Moja żona bardzo się wyciszyła, a ja staram się być częściej w domu. Wszystko układa się tak, jak powinno" – powiedział.

Nic dziwnego, że znany detektyw robi wszystko, żeby zadowolić swoją wybrankę. "Ślub kościelny to jest największe marzenie Mai i zamierzam je spełnić. Jestem już po pierwszych rozmowach z osobami zajmującymi się tak delikatnymi sprawami i nie wykluczam, że uda się tę sprawę doprowadzić do finału jeszcze w tym roku" – zdradził i zapowiedział, że wesele po ślubie kościelnym może być jeszcze bardziej wystawne niż poprzednie.

Zobacz także: Maja Bohosiewicz o tym, jak połączyć macierzyństwo z biznesem

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl