#
Portal plotkarski New Idea podał, że dawna miłość księcia Harry'ego wróciła do Londyny. Chodzi o Chelsy Davy, z którą młody Windsor planował wspólną przyszłość. Piękność z RPA nie poradziła sobie jednak z zainteresowaniem mediów.
Mimo bolesnego rozstania, książę wciąż darzył Chelsy dużą sympatią – zaprosił ją na swój ślub z Meghan Markle. To miało być ich ostatnie spotkanie. Tymczasem, według dziennikarzy, może dojść do kolejnego.
#
Jak podaje New Idea, kilka dni temu widziano Chelsy Davy na lotnisku Heathrow. Jej pojawienie się może mieć związek z rzekomym kryzysem małżeńskim księcia. Plotki o nim wywołało jego zachowanie w stosunku do żony podczas Trooping The Colour. Nagrano moment, gdy pouczał żonę, jak ma stać na balkonie. Wielu stwierdziło, że Meghan Markle miała łzy w oczach.
Według ekspertów mowy ciała, między małżonkami doszło wręcz do sprzeczki. To była pierwsza tego typu sytuacja, dająca pole do różnych interpretacji – zwłaszcza tej o początku końca małżeństwa Harry'ego i Meghan.
Zobacz też: Wesela i komunie. Projektantka o modowych wpadkach Polek
Nic dziwnego, że przyjazd eksdziewczyny wywołuje emocje. Zwłaszcza, że Brytyjczycy znali ją dłużej niż Amerykankę i to właśnie w Chelsy widzieli swoją księżną.
