Księżna Charlene zachwyciła kreacją. W takim wydaniu nieczęsto ją widujemy
Księżna Charlene z Monako pojawiła się u boku swojego męża, księcia Alberta na 73. Gali Czerwonego Krzyża w Monte Carlo. Arystokratka wkroczyła na czerwony dywan w zachwycającej, długiej sukni z kwiatowym motywem. Wyróżniała się wśród zebranych i prezentowała się bardzo elegancko.
19.07.2022 | aktual.: 19.07.2022 18:46
Księżna Charlene olśniła niezwykłą kreacją podczas wystawnego balu charytatywnego zorganizowanego przez Czerwony Krzyż w Monte Carlo. Po dziesięciomiesięcznej nieobecności w życiu publicznym Charlene powoli wraca do swoich obowiązków. Bal jest jednym z najważniejszych punktów kalendarza towarzyskiego rodziny arystokratów mieszkających w niewielkim księstwie.
Tradycja została zapoczątkowana jeszcze w 1948 roku, kiedy ówczesny książę Monaco, Rainer III, przewodniczył pierwszej gali zorganizowanej przez nowo założony Monakijski Czerwony Krzyż.
Księżna Charlene zadała szyku na uroczystej gali
Arystokratka pojawiła się na wydarzeniu w eleganckiej, długiej i jasnoniebieskiej sukni. Kreacja ozdobiona była kwiatowymi aplikacjami wykonanymi z cekinów. Do pięknej stylizacji księżna dobrała czarną kopertówkę oraz srebrny naszyjnik z wisiorkiem w kształcie motyla. Stylową biżuterię połączyła z delikatnymi kolczykami.
Charlene podkreśliła całość makijażem, który pasował kolorystycznie do jej kreacji. Na powieki nałożyła jasnoniebieski cień, a usta podkreśliła subtelną, beżową szminką.
Księżna Charlene wkroczyła na czerwony dywan wraz ze swoim mężem, księciem Albertem. Arystokrata wyglądał równie elegancko. Założył na tę okazję granatową marynarkę z czerwonym krawatem oraz białe spodnie. Do pary dołączyła córka księżniczki Stephanie z Monako, Camille Gottlieb.
Długa nieobecność księżnej Charlene. Mówiono nawet o nowotworze
Charlene przez długi czas była widocznie wykończona złym stanem zdrowia. Przypomnijmy, że księżna Monako od roku walczy z różnymi infekcjami - problemem z zatokami, gardłem, uszami i nosem. Przez kłopoty ze zdrowiem jest zmęczona nie tylko fizycznie, ale i emocjonalnie.
Rok temu zniknęła z księstwa i zaszyła się w Republice Południowej Afryki. Właśnie wtedy stan zdrowia Charlene zaczął się pogarszać. Przez liczne dolegliwości nie mogła podróżować samolotem i wrócić do domu. W przedłużającej się chorobie księżnej doszukiwano się nowotworu oraz koronawirusa.
Po czasie okazało się, że arystokratka została odizolowana i przechodzi zakażenie COVID-19. Pałac Książęcy nie podał jednak szczegółowych danych dotyczących przebiegu choroby.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.