Księżna Kate nie protestuje przeciwko molestowaniu. Włożyła zieloną sukienkę

Księżna Kate i książę William pojawili się na rozdaniu nagród BAFTA. Była to kolejna impreza branży filmowej (zwana wręcz "brytyjskimi Oscarami") po niedawnych Złotych Globach, na którą większość aktorek ubrało się na czarno.

Większość gwiazd wybrała czarne stroje w ramach inicjatywy "Time's Up" przeciwko molestowaniu seksualnemu i nierównościom. Przed imprezą media zastanawiały się, czy Kate w ramach kobiecej solidarności również wystąpi w czarnej sukni. Byłoby to jednak niezgodne z protokołem dyplomatycznym.

Jako członkini rodziny królewskiej Kate nie może popierać żadnych akcji o charakterze politycznym, dlatego wybrała butelkową zieleń. Ci z wprawnym okiem zauważyli jednak, że w centralnym miejscu suknia przewiązana jest czarną tasiemką. Być może to gest solidarności?

I choć księżna Kate została skrytykowana za strój (zaprojektowany przez Jenny Packham), to wydaje się, że bawiła się z mężem doskonale. Być może nie chciała ubrać się w czerń nie tylko ze względu na protokół, ale również z powodu trzeciej - mocno już zaawansowanej - ciąży? Podobno czerń w ciąży źle wróży.