Co z fortuną po Kaczyńskim? W ostatniej chwili zmienił testament
Mija dziewięć lat od śmierci Bogusława Kaczyńskiego, który odszedł 21 stycznia 2016 w Warszawie. Chwilę przed śmiercią dziennikarz zmienił testament. Kto wszedł w posiadanie ogromnej fortuny?
Bogusław Kaczyński był jednym z najbardziej charyzmatycznych dziennikarzy, który swoją miłością do muzyki klasycznej zaraził pokolenia Polaków. Jego pasja do opery, baletu i sztuki wysokiej była niemalże religią, którą wyznawał przez całe życie. Ale choć na ekranie telewizorów i podczas wystąpień publicznych wydawał się otwartą księgą, to za kulisami skrywał wiele tajemnic, które dopiero po jego śmierci ujrzały światło dzienne.
Miłość do muzyki i… krótkie małżeństwo
Dla Bogusława Kaczyńskiego muzyka była całym światem. Jako ekspert od opery, prowadzący programy takie jak "Rewelacja Miesiąca" czy "Operowe Qui Pro Quo" potrafił o muzyce opowiadać z taką lekkością, że nawet laik stawał się jej entuzjastą. Jednak jego życie prywatne było znacznie bardziej skomplikowane.
W latach 80. Kaczyński ożenił się z Jadwigą, młodszą o 11 lat malarką i scenografką Teatru Wielkiego. Ich związek trwał zaledwie kilka lat i był, jak sam określił, "rzeczą niepotrzebną". "Chciałem sprawdzić, jak to jest" – miał powiedzieć w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oni odeszli w 2016 roku
Ślub był cichy, a wśród gości znaleźli się jedynie najbliżsi. Jednak małżeństwo szybko okazało się niewypałem. Jak wspomina jego biografka Anna Lisiecka, różnice w podejściu do życia były zbyt duże.
- Nie rozumiała tematu Izoldy – żartował Kaczyński, tłumacząc, dlaczego ich drogi się rozeszły.
Po rozwodzie Bogusław Kaczyński skupił się swojej pasji i "nie miał czasu, a może i ochoty" na związki z kobietami. Twierdził, że "nigdy nie był zbyt romansowy".
W ostatniej chwili zmienił testament
Bogusław Kaczyński zmarł 21 stycznia 2016 roku, pozostawiając po sobie fortunę, którą szacowano na ponad 30 milionów złotych. Był właścicielem apartamentów w Warszawie, willi w Konstancinie, luksusowych samochodów, bezcennych antyków oraz ogromnej biblioteki pełnej unikalnych dzieł.
Przez lata bliscy i znajomi byli przekonani, że cały swój majątek zapisze Witoldowi Matulce – zaprzyjaźnionemu śpiewakowi, z którym łączyły go lata zażyłości. Jednak tuż przed śmiercią Kaczyński niespodziewanie wezwał notariusza i zmienił testament.
Ku zaskoczeniu wszystkich, jego jedynym spadkobiercą została Fundacja Orfeo, założona przez Kaczyńskiego w 1991 roku.
Anna Lisiecka - przyjaciółka Bogusława i autorka jego obszernej biografii - początkowo zamierzała zdradzić na kartach "Opowieści o Bogusławie Kaczyńskim. Będę sławny, będę bogaty", dlaczego zmienił swą ostatnią wolę, ale ostatecznie zrezygnowała. Uznała, że sprawa ta jest zbyt delikatna.