Kuchnia kawalerska
Wyjeżdżasz i martwisz się, co będzie jadł twój mężczyzna. Albo – jego nie ma, a tobie nie chce się gotować. Zamiast więc tracić czas na samotne pichcenie lub naukę gotowania oraz robienie zakupów, warto wcześniej zgromadzić małe zapasy i przygotować kilka trwałych produktów.
09.03.2006 | aktual.: 29.06.2010 18:35
*Nawet najwyborniejszej kucharce nie chce się gotować tylko dla siebie samej. A co dopiero mówić o tych, którzy w kuchni czują się nieporadnie! Zamiast więc tracić czas na samotne pichcenie lub naukę gotowania oraz robienie zakupów, warto wcześniej zgromadzić małe zapasy i przygotować kilka trwałych produktów. *
Dzięki ich zaletom – smakują ze wszystkim i pasują do wszystkiego – nie grozi ci głód. Codziennie wystarczy dokupić tylko świeże pieczywo ewentualnie warzywa i owoce.
Produkty, które trzeba mieć Jajka *Są odżywcze, przygotowuje się je błyskawicznie i to na kilka sposobów. Oprócz gotowania na twardo lub miękko, można usmażyć sadzone, przyrządzić jajecznicę, omlet.
- Omlet: na patelni z olejem podduś warzywa (np. pomidora, cebulę), zalej roztrzepanymi jajkami i usmaż.
*Makaron *Wystarczy wsypać go na osolony wrzątek, by po 10–15 min gotowania otrzymać podstawę wielu dań. Można go zjeść z masłem lub sosem pomidorowym.
- Z oliwą: makaron polej oliwą z oliwek, z odrobiną czosnku, posyp serem.
*Kiełbasa
Lubiana przez większość mężczyzn (i nie tylko!). Zawiera trochę tłuszczyku, ale dzięki niemu lepiej zaspokaja głód. Dobra na kanapki i na ciepło, np. z wody, obsmażana, do jajecznicy.
- Z cebulką: kiełbasę obsmaż na oleju, dodaj pokrojoną cebulkę, skrop piwem, podduś.
*Ser żółty *Pożywny, świetny na kanapki, do tostów, zapiekanek. Startym można posypać omlet, makaron, racuchy. Tym, którym kalorie i cholesterol niestraszne, proponujemy ser obsmażany.
- Obsmażany: ser pokrój na plastry, panieruj w jajku i tartej bułce, usmaż na oleju.
*Konserwy *To rozwiązanie ostateczne. Polecamy je tym, którzy mają bardzo napięty plan dnia lub dwie lewe ręce albo naprawdę mało czasu. Konserwy rybne, mielonki, pasztety można zjeść z pieczywem. Z warzyw ambitniejsi mogą zrobić sałatkę.
- Sałatka: wymieszaj fasolę i kukurydzę z puszki z cebulą i majonezem.
*Ziemniaki *Są warzywem praktycznym. Można je ugotować w mundurkach i zjeść z kiełbaską lub sadzonym jajkiem. Zrobisz z nich też frytki i placki.
- Placki ziemniaczane: 2–3 ziemniaki i cebulkę zetrzyj na tarce, wymieszaj z 1 jajkiem, 4 łyżkami mąki i solą. Smaż na sporej ilości rozgrzanego oleju.
*Praktyczne rady *- Jeśli nie zjesz całego obiadu, włóż go do zamykanego, plastikowego pojemnika i schowaj do lodówki. Następnego dnia możesz odgrzać w mikrofalówce lub na patelni.
- Wczorajsze pieczywo odświeżysz w piekarniku, tosterze lub na suchej patelni. Wcześniej pokrój je na kromki, zjedz, póki są ciepłe.
*Produkty dla singli *Rób przemyślane zakupy i wybieraj jedzenie pakowane tylko w małe porcje. Większe zanim je zjesz, już się popsują.
- Kupuj wędlinę w plasterkach i ser na wagę, a także miniopakowania z twarożkiem, dżemem, miodem, masłem.
- W stoiskach garmażeryjnych możesz kupić zestawy obiadowe dla jednej osoby, kotlety i kluski do odgrzania.
- Rozglądaj się za gotowymi surówkami (w pudełkach lub na wagę), zupami w kartonach albo mrożonymi.
- Wybieraj wodę w butelkach, a nie w dużych baniakach – otwarta nie może stać dłużej niż dwa dni.