Kup w drogerii i spryskaj rośliny. Mszyce znikną w mgnieniu oka
Mszyce atakują z zaskoczenia i w krótkim czasie potrafią zniszczyć nawet zadbany ogród. Na szczęście nie trzeba wydawać fortuny na specjalistyczne środki, by się ich skutecznie pozbyć. Rozwiązanie znajdziesz na półce w sklepie.
Coraz więcej osób decyduje się na uprawę własnych warzyw, owoców i kwiatów — nie tylko na działkach, ale też na balkonach i przydomowych ogródkach. Taka forma kontaktu z naturą jest satysfakcjonująca, ale wiąże się też z licznymi wyzwaniami. Jednym z nich są szkodniki, które potrafią w krótkim czasie zniweczyć efekty wielotygodniowej pracy.
Zielony wróg numer jeden
Wielu zna to uczucie – wczoraj ogród wyglądał jak z katalogu, a dziś młode liście uginają się pod ciężarem drobnych, zielonych intruzów. Mszyce rozmnażają się błyskawicznie i atakują niemal wszystko, co znajdą na swojej drodze: warzywa, owoce, kwiaty. Szczególnie upodobały sobie rośliny takie jak ogórki, pomidory, papryka, ale też jabłonie, grusze czy fasola.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawdzone sposoby na przesadzanie roślin doniczkowych
I choć mają niewielkie rozmiary, skutki ich obecności bywają bardzo poważne, czyli zahamowany wzrost, zdeformowane liście i mniejsze plony. Okazuje się, że jedna metoda, która pomoże w walce ze szkodnikami kosztuje mniej niż pięć złotych i znajduje się tuż obok kosmetyków w najbliższej drogerii.
Czytaj także: Zakazana roślina w Polsce. Możesz słono zapłacić
Szare mydło kontra mszyce
Sekretną bronią ogrodników jest mydło potasowe, czyli popularne szare mydło w płynie. Choć niepozorne, działa zaskakująco skutecznie – i to bez szkody dla środowiska. To naturalny preparat, który nie tylko zwalcza mszyce, ale też nie szkodzi pożytecznym owadom, jak pszczoły czy biedronki. Jak je wykorzystać?
Wystarczy rozpuścić od 100 do 300 ml szarego mydła w 10 litrach ciepłej wody. Dla lepszego efektu można dodać kilka kropel spirytusu lub denaturatu. Całość przelewamy do butelki z rozpylaczem i spryskujemy zaatakowane rośliny. Prosto, szybko i skutecznie.
Czytaj także: Nigdy nie sadź na działce. Kto to zrobi, ten pożałuje
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl