"Jest czymś koszmarnym". Mówi wprost, co "zabija związki"
Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z mediami szczerze opowiedziała o swoim podejściu do związków, codziennych gestów czułości i budowania relacji opartej na wzajemnym zaufaniu. Z perspektywy wieloletniego małżeństwa podkreśla, jak ważne są drobiazgi.
Jolanta Kwaśniewska to prawniczka, działaczka społeczna i była pierwsza dama. Żona prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego pełniła funkcję pierwszej damy w latach 1995-2005. Znana jest z elegancji, zaangażowania w działalność charytatywną i wsparcia dla kobiet. Jest założycielką fundacji "Porozumienie bez Barier", która wspiera dzieci dotknięte chorobą i ubóstwem.
Teraz w rozmowie z radiem RMF FM Jolanta Kwaśniewska opowiedziała o swoim podejściu do relacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jolanta Kwaśniewska wejdzie do polityki? Były prezydent odpowiada
– Myślę, że zazdrość w związkach jest czymś koszmarnym. To zabija związki – powiedziała stanowczo. Dla byłej pierwszej damy fundamentem relacji nie są podejrzenia ani kontrola, ale głęboka więź zbudowana na zaufaniu. "Dokąd idziesz, z kim się spotykasz?" – takie pytania, jej zdaniem, nie powinny mieć miejsca, jeśli chcemy, by związek miał przyszłość.
W jej domu nie celebruje się miłości od święta. – U mnie w domu nigdy nie było czegoś takiego: 8 marca, Dzień Kobiet, a nuż mąż mi kupi kwiaty. Tylko te kwiaty w domu są zawsze – podkreśla. Była pierwsza dama wskazała, jak ważne są codzienne, miłe gesty. – Mój mąż, który rano wstaje, wie, że jestem zmęczona, to on robi pyszne, wspaniałe, takie niezwykle estetyczne śniadania – opowiadała z czułością.
– Kochajmy się w sposób taki prawdziwy i otwarty, i mówmy sobie dużo ciepłych słów – zaapelowała na koniec.
O dużym znaczeniu słów wspomniała wcześniej w wywiadzie dla "Twojego stylu". – W udanym związku są słowa klucze: "Kocham cię", "Co mogę dla ciebie zrobić?", "Co chcesz na śniadanie?". Co rano. I jeszcze parę razy w ciągu dnia. I na dobranoc. Ja także powtarzam te słowa często. (...) Dobrze się dobraliśmy, nadajemy na tych samych falach. Mamy podobne poczucie humoru, a to ważne, gdy trzeba na rzeczywistość spojrzeć z przymrużeniem oka.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.