Lenka Klimentova podzieliła się radosną nowiną. Kolejne zmiany w życiu

W ubiegłym roku Lenka i Jan Klimentowie powitali na świecie swojego synka. Jak się okazuje, to nie koniec zmian w ich życiu, a szczęśliwa tancerka pochwaliła się na Instagramie radosną informacją.

Lenka Klimentova podzieliła się z fanami radosną nowinąLenka Klimentova podzieliła się z fanami radosną nowiną
Źródło zdjęć: © Instagram | lenkakliment

Jan Kliment zyskał w Polsce popularność za sprawą programu "Taniec z gwiazdami". Później w tanecznym show pojawiła się też jego żona - Lenka. Choć obecnie para tworzy szczęśliwy związek, w pewnym momencie nad ich relacją zawisły ciemne chmury, a para nawet rozstała się na pół roku.

Jak mówiła w udzielonym "Vivie!" wywiadzie Lenka - postanowiła wyjechać wtedy do Czech. Dodała, że najprawdopodobniej ta rozłąka wpłynęła na decyzję o przyszłości ich związku. "(...) Chyba to zaważyło na tym, że znowu się odnaleźliśmy. Rozłąka uświadomiła nam, jak jesteśmy sobie potrzebni" - powiedziała. "Uświadomiliśmy sobie, że razem jest nam najlepiej. I mówimy, że nic nas już nie rozłączy" - przyznał Jan Kliment.

Kolejne zmiany w życiu pary

W ubiegłym roku małżonkowie najpierw podzielili się informacją o tym, że po latach starań oczekują pierwszego, wspólnego dziecka, a w grudniu na świecie pojawił się ich synek - Cristian.

Jak się jednak okazuje, to nie koniec rewolucji w życiu tancerzy, o czym poinformowała osobiście w mediach społecznościowych Lenka. Przyznała, że ten rok jest dla nich "przełomowy".

"Dzieje się dużo zmian. Oczywiście zaczęło się już w zeszłym roku ale w tym roku przeprowadzamy się po prawie 14 latach w Polsce na swoje!!!" - poinformowała fanów.

"Pewnie każdy sobie zdaje sprawę że nie możemy się doczekać i tak naprawdę odliczamy dni. Czekaliśmy na nasze wymarzone mieszkanie bardzo długo, wybieraliśmy szukaliśmy długo i chyba po prostu wszystko dzieje się w swoim czasie i na wszystko trzeba poczekać. Już niedługo cała nasza rodzinka przeprowadzimy się do pięknego mieszkania z cudownym widokiem na Warszawę" - pisała.

Dodała też, że przez nimi remont i wykończenie wspólnego gniazdka, ale mają nadzieję na przeprowadzkę już w wakacje.

Lawina gratulacji

Opatrzony zdjęciem pary i ich dwóch piesków wywołał wśród obserwatorów tancerki spore poruszenie. Internauci gratulowali, dzielili się swoimi wspomnieniami związanymi z remontami oraz życzyli powodzenia w wykończeniu własnego gniazdka.

"Powodzenia i trzymam kciuki", "Gratulacje dla cudownej Rodzinki!", "Super! Niech będzie tak jak sobie wymarzyliście" - pisali.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze