Loft37 dla Biedronki: Niech się o nas biją!
Paprocki & Brzozowski, Bohoboco, a teraz także duet Loft37 postanowił nawiązać współpracę z Biedronką. Już 4 lipca do najsłynniejszej w Polsce sieci dyskontów trafi kolekcja butów i akcesoriów Just for Fun stworzona przez Loft37. W limitowanej linii zaprojektowanej specjalnie dla Biedronki znajdą się m.in.: gumowe balerinki, japonki i portmonetki dostępne w trzech kolorach: czarnym, jasnoróżowym i niebieskim. Uzupełnieniem kolekcji są zestawy ozdób przypinanych do butów, które można dowolnie zmieniać i mieszać. Ceny wahają się od 9,99 za portmonetkę czy ozdoby do 29,99 zł za baletki.
Zobacz też: CZY SŁODYCZE MOGĄ BYĆ ZDROWE?
Loft37 x Biedronka
Dlaczego projektantki Paulina Ada Kalińska i Joanna Trepka zdecydowały się na stworzenie kolekcji do dyskontu? Czego najbardziej się boją i na co liczą? Czy Biedronka może pomóc im w rozwoju biznesu czy raczej zaszkodzić? Zobaczcie wywiad z duetem LOFT37!
Aleksandra Nagel: Wiele osób krytykowało poprzednie współprace Biedronki z projektantkami właśnie za to, że sieć potraktowała produkty jak resztę asortymentu. Leżały porozrzucane w koszach, nie były traktowane jak produkty z wyższej półki. Chcecie, aby ludzie bili się o wasze produkty jak na bazarze? *
*Joanna Trepka: Liczymy na sukces. Bardzo zależy nam na tym, żeby produkty z kolekcji JUST FOR FUN by LOFT37 cieszyły się dużą popularnością. Wierzymy, że spotkają się z dużym zainteresowaniem i zależy nam na sprzedaży całego asortymentu.
Paulina Ada Kalińska: Aby zapewnić odpowiednią ekspozycję naszych produktów zaproponowałyśmy sieci eleganckie standy, nawiązujące do wizerunku i kolorystyki kolekcji.
Skoro tak, to dlaczego zrobiłyście kolekcję z nową nazwą? *
Bo tak naprawdę są to zupełnie inne produkty. Przygotowane z innych materiałów, dużo tańsze, ale za to bardziej dostępne. Poza tym mamy nadzieję, że linia JUST FOR FUN nie będzie jednorazową współpracą.
*Liczycie na trochę inną współpracę, niż w przypadku wcześniejszych projektantów? *
Jesteśmy przed premierą pierwszej takiej kolekcji, więc póki co trudno mówić o kolejnych wspólnych projektach, ale mamy kilka ciekawych pomysłów, które chciałybyśmy zaproponować sieci Biedronka.
*Czy już ta kolekcja nie była dla was wyzwaniem? Ile par butów powstało? *
Była ogromnym wyzwaniem. To bardzo duże przedsięwzięcie.
*To produkcja na masową skalę… Chciałyście zobaczyć, jak to jest być wielkim graczem takim jak LPP, H&M czy Inditex?
Ambicje mamy duże. Nasze nowe butiki nie powstają w sklepach za rogiem. Celujemy w najpopularniejsze centra handlowe, gdzie konkurujemy z największymi w tej branży.
Loft37 x Biedronka
29,99 za parę gumowych balerinek. Wasze standardowe buty kosztują kilkaset złotych. Jak więc z jakością? Czy właśnie dlatego skórę zastąpiłyście gumą?
Produkty z kolekcji JUST FOR FUN by LOFT37 zostały wyprodukowane z nowoczesnego PVC. To bardzo popularny surowiec, powszechnie stosowany i dużo tańszy niż naturalna skóra. Zanim podjęłyśmy się tego wyzwania, upewniłyśmy się, że zastosowany materiał jest bezpieczny i spełnia standardy jakościowe.
Czy to są buty Made in China?
Zdecydowałyśmy się na produkcję poza Polską, gdyż zarówno nam, jak i sieci Biedronka, zależało na zaproponowaniu klientom dostępności dużej liczby sztuk oraz jak najkorzystniejszych cen. Chcieliśmy zaoferować najlepszy produkt w swoim przedziale cenowym. Przed podjęciem współpracy z fabrykami skrupulatnie sprawdziłyśmy każdą z nich. Wysłałyśmy do nich swojego eksperta, którego zadaniem było sprawdzenie - jakości, a także warunków pracy (m.in. czy w tych zakładach nie są zatrudniane dzieci). Dzięki temu z czystym sumieniem możemy powiedzieć, iż warunki w nich zbliżone są do tych, które obowiązują w Polsce.
Dlaczego projektanci, nie tylko polscy, ale i zagraniczni, coraz częściej decydują się na współpracę z takimi sieciami jak Biedronka? Nawet Karl Lagerfeld zaprojektował akcesoria dla Carrefoura! Co się dzieje ze światem mody?
Cóż, każde modowe przedsięwzięcie to biznes. Projektanci boją się mówić o pieniądzach, ale prawda jest taka, że współpraca z dużą siecią to zupełnie inna skala przedsięwzięcia.
Dodatkowo chcemy dotrzeć z LOFT'em do wielu osób. Sklepy Biedronki codziennie odwiedzane są przez blisko 4 miliony klientów. Obecność w tak dużej sieci to świetna promocja dla projektantów, a także przybliżenie aktualnych trendów modowych szerszej publiczności, zabawa modą. I trzeba przyznać, że taka współpraca jest oparta na partnerskich zasadach. Sieć była otwarta na nasze pomysły.
Na przykład?
To o czym już mówiłyśmy - odpowiednia ekspozycją produktów tak aby, były widoczne i stały przy kasach. To się udało.
*Już niebawem stanie tam wasza kolekcja. Gumowe akcesoria, które – nie ukrywajmy – osobom w branży są mocno znane. Wystarczy wspomnieć tu o słynnych Meliskach. Czy nie boicie się posądzenia o plagiat? *
Paulina Ada Kalińska - Gumowe buty były bardzo popularne dużo wcześniej, chociażby trzydzieści lat temu. Sama miałam takie, gdy byłam dzieckiem. Plastikowe japonki ma co druga firma sportowa. Naszym głównym pomysłem, na którym oparłyśmy cały projekt, jest personalizacja.
Joanna Trepka - Przed rozpoczęciem produkcji wszystkie elementy kolekcji były sprawdzone pod kątem zgodności z prawami własności intelektualnej.
*No tak, ale tego typu butów jest już trochę na rynku i zastanawiam się, czy będzie na nie popyt. *
Wiesz co, ty patrzysz na to z perspektywy osoby, która na co dzień pisze o modzie, zna kolekcje wszystkich marek modowych . My wychodzimy naprzeciw potrzebom przeciętnej Polki.
Loft37 x Biedronka
To jaka jest ta przeciętna Polka?
Lubi nowości, kolorowe dodatki, ale ceni też uniwersalność, ponadczasowość, klasykę. I otwarta jest na eksperymenty, także te modowe.
*Czego nauczyłyście się od Biedronki? *
Przede wszystkim Biedronka to wielka logistyka. Począwszy od zamówienia, po kontenery płynące tysiące kilometrów, aż po produkt, który finalnie kupujemy w sklepie. Początkowo nas to przerażało. Przygotowywałyśmy się do tej premiery bardzo długo. Dziś możemy powiedzieć, że zdobyłyśmy ogromne doświadczenie. To niezwykle cenna lekcja w naszym biznesie.
*Jesteście na polskim rynku od 5 lat. Czy ten wasz biznesplan zmienił się mocno od czasu, gdy zaczynałyście? Czy właśnie tak wyobrażałyście sobie rozwój waszej marki? *
Początkowo LOFT37 to była dla nas zabawa, pewien eksperyment. Zresztą nasza pierwsza kolekcja nazywała się JUST FOR FUN. Apetyt jednak rośnie w miarę jedzenia. Dziś mamy ochotę na więcej. Chcemy, by nasze produkty nosili wszyscy Polacy.
Loft37 x Biedronka
Najtrudniejsza rzecz, z którą musiałyście się zmierzyć, realizując projekt Loft37 x Biedronka?
Po raz pierwszy realizowałyśmy tak duży projekt, więc sporo kwestii było dla nas zupełnie nowych. Przy takim rozmiarze przedsięwzięcia wszystko trzeba przewidzieć i skrupulatnie zaplanować. Nic nie można pozostawić przypadkowi. Działając na mniejszą skalę ma się większą elastyczność w naprawianiu ewentualnych potknięć.
*Największa satysfakcja? *
Taki moment jak dziś, gdy przychodzicie i wiele osób mówi nam, że kolekcja się podoba. Satysfakcją jest też to, że my istniejemy na rynku zaledwie kilka lat, a współpracujemy z takim gigantem jak Biedronka.
*Jakie macie plany na najbliższe miesiące, lata? Może poszerzenie kolekcji o buty dla dzieci? *
Plany mamy ambitne, ale póki co z niecierpliwością czekamy na 4 lipca, czyli na dzień wprowadzenia kolekcji JUST FOR FUN by LOFT37 do sieci Biedronka, a także skupiamy się na przygotowaniu i wprowadzeniu do naszych sklepów kolekcji jesienno-zimowej. Wkrótce będziemy realizować też sesję wizerunkową z nową ambasadorką LOFT37.