Luke Perry zmarł miesiąc temu. Dzieci się pozbierały
Luke Perry osierocił dwoje dzieci: 18-letnią Sophie i 21-letniego Jacka. 4 kwietnia minął miesiąc od jego śmierci. Latorośle aktora wróciły do dawnych zajęć – wrestlingu i wolontariatu. Tłumaczą, dlaczego.
"Szybko i strasznie opuścić dom tak szybko, ale jest praca do zrobienia. Chcę też, żeby ktoś był ze mnie dumny" – ogłosiła Sophie Perry, córka zmarłego niedawno Luke'a Perry'ego. 18-latka wróciła do Afryki, gdzie zajmuje się zwierzętami w ramach wolontariatu.
(( social.instagram https://www.instagram.com/p/Bv818RmAHfq/ )
Z kolei jej brat, czyli Jack wziął udział w pierwszej walce od śmierci aktora. Chłopak jest profesjonalnym wrestlerem, posługującym się tytułem "Jungle Boy". Pochwalił się tym na Instagramie.
"Nie wiem, czy kiedykolwiek będę gotowy, ale znów tu jestem" – powiedział. 21-latek wygrał rozgrywkę i podziękował za "całą miłość oraz wsparcie". Przede wszystkim Jack może liczyć na mamę Rachel "Minnie" Sharp i siostrę. Sophie napisała: "Jesteś moją ulubioną osobą. Kocham cię i jestem z ciebie dumna".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl