Ma żal do swojej matki. Nie może liczyć na jej pomoc

Na naszym forum Kafeteria WP popularność zyskuje wątek, w którym jedna z internautek opisuje swoje problemy z matką. Kobieta jest na urlopie macierzyńskim i zajmuje się dzieckiem. Nie może liczyć na pomoc najbliższych. Ostatnio, kiedy była wraz z mężem chora jej matka nie chciała nawet zająć się maluchem. Autorka wątku ma do niej żal.

"Smutno mi, że w chorobie i potrzebie zostaliśmy z mężem sami. Nikt nam nie pomógł. Nie możemy na nikogo liczyć, nawet na rodziców. Teściowa z łaską ugotowała nam dwa obiady i tyle, ale za to jestem jej wdzięczna, bo przecież nie musiała. Rozczarowana jednak jestem moją mamą, przykro mi, jak koleżanki z pracy wracały spokojne do pracy zaraz po macierzyńskim, a wnuk zostawał z babcią" – pisze kobieta.

Okazuje się, że w podobnej sytuacji jest wiele kobiet, które również nie mogą liczyć na pomoc ani matki, ani teściowej. Jedna z pań zauważyła nawet, że to szerszy problem. "W tych czasach najmniejsza uwaga dotycząca braku pomocy od rodziny spotyka się z ostrą krytyką. A od wielu pokoleń rodzina pomagała sobie wzajemnie. Dzisiejszym babciom w t....ch się przewraca. Często się spotyka, że w kryzysowych sytuacjach nie można na nie liczyć, a dawno temu garściami czerpały od swoich mam" – napisała.

Nie wszyscy byli tak entuzjastycznie nastawieni do opieki nad dzieckiem. Pojawiły się również głosy sugerujące, że babcia nie jest nianią i nie należy jej do tego wykorzystywać.

A co wy sądzicie o opisywanej sytuacji? Uważacie, że autorka wątku ma prawo czuć żal do matki?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl