Madonna "wygładzona" na okładce magazynu
Madonna
Jeśli nie masz jeszcze 55 lat, ale martwisz się, że wyglądasz starzej niż Madonna na okładce grudniowego magazynu Harper's Bazaar, to wiedz, że bynajmniej nie należysz to wyjątków.
Jeśli nie masz jeszcze 55 lat, ale martwisz się, że wyglądasz starzej niż Madonna na okładce grudniowego magazynu Harper's Bazaar, to wiedz, że nie należysz do wyjątków. Królowa popu nie ma nic przeciwko operacjom plastycznym ani publikowaniu swojego wizerunku w mocno "wygładzonej" wersji.
Wiadomo, że gwiazdy dobrze znają sztuczki, dzięki którym upływ czasu jest u nich mniej widoczny. Luksusowe kosmetyki, odpowiednie oświetlenie, sztab stylistów i makijażystów - z taką pomocą trudniej o wpadkę wizerunkową. Jak widać na zdjęciu okładkowym, Madonna usuwa z niego wszelkie niedoskonałości. Porcelanowa cera, owal twarzy jak u 20-latki i zero zmarszczek. Trudno się nie dziwić tej formie promowania swojej osoby. Na nieretuszowanych zdjęciach celebrytki niedoskonałości i skutki zastrzyków z botoksu widać gołym okiem.
(mtr/gabi)