Magda Gessler wspomina swoje dzieciństwo. "Dziadkowie kochali mnie do szaleństwa"
Magda Gessler jest dzisiaj jedną z najbardziej znanych osób w Polsce. W najnowszym "Dzień Dobry TVN" wróciła do czasów, gdy jeszcze nikt jej nie rozpoznawał.
02.06.2019 12:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rodzice Magdy Gessler bardzo dużo podróżowali. Ona sama wcześnie przyszła na świat, więc sporą część świata zwiedziła z nimi. Gessler podkreśla jednak, że ponieważ jej mama urodziła ją, gdy miała 19lat, dużo czasu spędzała także z dziadkami. Dzieciństwo było dla niej bardzo szczęśliwym czasem.
- Dziadkowie kochali mnie do szaleństwa i bardzo mnie rozpieszczali - opowiada restauratorka. - Mogłam u nich absolutnie wszystko.
Gwiazda wspomina także, że wybredny gust w kwestii jedzenia objawił się u niej bardzo wcześnie.
- Byłam strasznym niejadkiem - przyznała. - Potrafiłam walnąć łyżką w barszcz i wszystkich nim opryskać, jeśli mi nie smakował.
Magda Gessler opowiedziała także o swoim bracie, Piotrze Ikonowiczu, który przyszedł na świat dwa lata po swojej siostrze.
- Nie pamiętam czasu, kiedy Piotr się urodził - opowiada restauratorka. - Dopiero kiedy przeprowadziliśmy się do Sofii, zaczęły się między nami przekomarzanki, ciągnięcie za włosy, szczypanie w policzki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl